logo
Wrong email address or username
Wrong email address or username
Incorrect verification code
back to top
Search tags: anna-b-doe
Load new posts () and activity
Like Reblog Comment
review 2024-12-07 21:17
Skarb
Skarb - Weronika Anna Marczak
CYKL: "RODZINA MONET" (TOM 1)

"Skarb" otwiera cykl książek, o których słyszałam różne zdania. Od zachwytów, po krytykę. Autorka w tym tomie przedstawia historię Hailie - czternastoletniej dziewczyny, której świat załamuje się gdy pewnego dnia traci dwie najbliższe osoby. Ogromny smutek, żal i samotność nie ustępują nawet, gdy dowiaduje się, że ma... braci. Świat nastolatki w jednej chwili wywraca się do góry nogami, gdyż od tej pory będzie musiała nie tylko pogodzić się ze stratą najbliższych, ale też zaakceptować nowe miejsce zamieszkania i - przede wszystkim - poznać i nauczyć się żyć z całkiem dla niej obcymi ludźmi. Jak potoczą się losu Hailie? Jak zareagują na jej obecność bracia? Czy dziewczyna zaaklimatyzuje się w domu, w którym dziewięćdziesiąt procent to mężczyźni? Odpowiedzi na te i inne pytania należy szukać w pierwszym tomie cyklu o rodzinie Monetów.

"Skarb" wciąga z każdym rozdziałem, a po odłożeniu coś kazało mi do niej wracać, aby pochłaniać kolejne rozdziały. Była w moich myślach w ciągu dnia, kiedy nie mogłam jej czytać, jednocześnie będąc tą lekturą, z którą chciałam ów dzień kończyć. Natomiast kiedy już ją czytałam, pochłaniałam ją jednym tchem żałując, że dzień się kończy. Jaka książka może tak "zrobić z czytelnikiem"? Jaka książka może zawładnąć jego myślami na większość dnia? Tylko taka, która jest albo rewelacyjną lekturą, albo przynajmniej bardzo dobra. "Skarbu" nie nazwałabym powieścią rewelacyjną, mimo, iż rewelacyjnie mi się ją czytało. Dlaczego? Ponieważ od lat konsekwentnie oceniam książki według tego jak czuję. Niezmiennie więc czuję (i będę tak twierdzić zawsze), iż określenie "rewelacyjna", a tym bardziej "wybitna", czy "arcydzieło" będę rezerwować faktycznie dla książek, które zasługują na to miano. "Skarb" jest niewątpliwie bardzo dobrą książką, aczkolwiek daleko jej do miana wybitnego dzieła, a to, iż rewelacyjnie mi się ją czytało nie może rzutować na ocenę, kiedy zauważam, że jest to po prostu obyczajowa opowieść bazująca na tragedii życiowej głównej bohaterki, która zmaga się ze swoimi demonami.

Dodatkowo zauważam jak wielką sinusoidą jest życie Hailie z jej braćmi pod jednym dachem, a toksyczność tych wszystkich korelacji/relacji/związków (tak, wszystkich - włączając w to również samą Hailie) jest tak wielka, że aż zadziwiająca jak na jedną książkę.

Kluczę, nie chcąc zdradzić zbyt wiele z fabuły, choć mam bardzo dużo przemyśleń na temat tego tomu. Niestety nie mogę napisać nic więcej, gdyż mogłabym zbyt wiele zdradzić z treści ty, którzy jeszcze tej ksiażki nie czytali. Aczkolwiek już dziś wiem, że kiedy przeczytam czwartą część i będę pisać opinię do niego, postaram się odnieść do wszystkich swoich przemyśleń w podsumowaniu całej serii. Zarówno do tych, które mam na myśli już teraz, które dotyczą pierwszego tomu, jak i do każdych kolejnych tomów, które są jeszcze przede mną.

Czy poleciłabym sięgnąć po "Skarb"? Jak najbardziej tak, bo jest bardzo zajmującą, ciekawą lekturą. Można też dopatrzyć się w niej kilku aspektów godnych analizy - mam na myśli psychikę bohaterów oraz analizę sytuacji, w której znalazła się Hailie.

Natomiast, mając wiedzę o opiniach, które czytałam oraz stwierdzeniach, iż nie powinny tej serii czytać dzieci, jednocześnie widząc jaki target jednak po te książki sięga, nie omieszkam napisać: z uwagi na toksyczność wielu zachowań i sytuacji w tej książce, sporą ilość przemocy fizycznej, słownej (mocne przekleństwa), tej książki z pewnością nie powinny czytać osoby będące w wieku głównej bohaterki (14-15 lat), a także młodsze. Ponieważ mogą one - podobnie zresztą jak Hailie - nie mieć dobrze wypracowanej umiejętności oceny sytuacji.

Plusy wydania: ładne, barwione brzegi, twarda oprawa, podwójne tasiemki. Minusem wydania są dość liczne literówki.

Jeśli chodzi o następne tomy: jestem ciekawa jak potoczą się dalsze losy bohaterów oraz tego, czy kolejne tomy również będą dla mnie tak zajmujące, jak ten pierwszy.


Opinia opublikowana na moim blogu:
https://literackiepodrozebooki.blogspot.com/2024/12/skarb.html
Like Reblog Comment
review 2024-10-25 13:59
Zu große Erwartungen
Wenn nachts die Kampfhunde spazieren gehen - Anna Brüggemann

Regina Richter geht es im Grunde gut. Die Psychotherapeutin betreibt eine eigene Praxis. Dennoch ist die Mutter zweier Töchter mit ihrem Leben unzufrieden. Dass sie ihre Promotion und akademische Karriere zugunsten ihrer Familie zurückgestellt hat, hat sie nie überwunden. An Wanda und Antonia stellt sie nun übertrieben hohe Erwartungen. Damit können die beiden nur schwer umgehen…

 

„Wenn nachts die Kampfhunde spazieren gehen“ ist ein Roman von Anna Brüggemann.

 

Die Struktur des Romans ist durchdacht und einleuchtend: Er besteht aus drei Teilen, die in insgesamt 65 kurze Kapitel untergliedert sind, und endet mit einem Epilog. Die Handlung umspannt die Jahre 1998 bis 2019.

 

Erzählt wird aus wechselnder Perspektive, aus der Sicht von Regina, Wanda und Antonia. Die Sprache ist ungekünstelt und unauffällig. Die anschaulichen, eindringlichen Beschreibungen vermitteln jedoch viel Atmosphäre.

 

Drei Frauen stehen im Mittelpunkt der Geschichte: Wie der Untertitel erahnen lässt, sind dies Mutter Regina und ihre beiden Töchter, wobei Antonia und Wanda mehr Raum einnehmen als die Mutter. Die Figuren werden mit viel psychologischer Tiefe dargestellt. Ihre Gedanken und Gefühle lassen sich sehr gut nachvollziehen. Leider verzichtet der Roman nicht auf Klischees und Stereotype, insbesondere was Regina angeht.

 

Auf inhaltlicher Ebene geht es um die Beziehungen zwischen Müttern und Töchtern. Dabei dreht es sich vor allen Dingen um Probleme, die durch gegenseitige Erwartungen entstehen können. Zudem wird erzählt, welche Auswirkungen mangelnde Mutterliebe haben kann. Das heißt, dysfunktionale Familiendynamiken stehen im Vordergrund. Dadurch regt die Lektüre an zum Nachdenken und Diskutieren. Darüber hinaus bietet der Roman viel Identifikationspotenzial.

 

Auf den rund 380 Seiten ist die Geschichte erstaunlich facettenreich. Sie ist allerdings ein wenig handlungsarm und weist einige Längen auf.

 

Das Cover empfinde ich als nichtssagend. Der Titel macht neugierig, erschließt sich mir aber nicht ganz.

 

Mein Fazit:

Mit „Wenn nachts die Kampfhunde spazieren gehen“ hat mich Anna Brüggemann trotz des interessanten Themas leider nicht komplett überzeugt. Insgesamt ein lesenswerter Roman, wenn auch mit kleineren Schwächen.

Like Reblog Comment
review 2024-08-07 11:10
Das Dornröschen und der Prinz
Anna O. - Matthew Blake

In der Nacht auf den 30. August 2019 auf einer Farm in Oxfordshire (England): Die Leichen von Douglas Bute (26) und Indira Sharma (25) werden tot in ihren Betten aufgefunden. Die Spuren auf dem blutbeschmierten Tatmesser weisen auf deren beste Freundin Anna Ovigly (25) hin. Ist sie die Täterin? Doch die junge Frau fällt kurz nach den Morden in einen Tiefschlaf und kann keine Auskunft geben. Der Londoner Schlafforscher Dr. Benedict Prince soll die Verdächtige vier Jahre nach der Tat wecken und so die Aufklärung des Falls unterstützen…

 

„Anna O.“ ist ein Psychothriller von Matthew Blake.

 

Die durchdachte Struktur des Thrillers ist nicht unkompliziert: Er besteht aus 82 kurzen Kapiteln, die sich über fünf Teile erstrecken. Erzählt wird aus mehreren Perspektiven: der von Ben, Lola, Bloom, Emily und Clara. Dazwischen eingestreut sind Einträge aus Annas Notizbuch, Chatverläufe, E-Mails und Auszüge aus Akten. Die Handlung umfasst insgesamt etwa fünf Jahre und spielt an unterschiedlichen Orten.

 

In sprachlicher Hinsicht ist der Thriller unspektakulär, aber anschaulich und dank vieler Dialoge lebhaft. Fachbegriffe werden erklärt. Leider sind die verschiedenen Perspektiven stilistisch so ähnlich, dass es nicht authentisch wirkt.

 

Das Personal ist recht umfangreich, aber dennoch nachvollziehbar. Die Figuren bleiben, dem Genre angemessen, undurchsichtig und geheimnisvoll. Die Charaktere sind recht klischeefrei und interessant angelegt.

 

Inhaltlich ist der Thriller sehr facettenreich und komplex. Das Resignationssyndrom und die Schlafforschung bilden einen originellen und interessanten Hintergrund. Diesbezüglich wird die fundierte Recherche des Autors immer wieder deutlich. Medizinische, juristische und politische Zusammenhänge werden gut erklärt. Diese Themen machen die Geschichte besonders. Auch aktuelle Bezüge werden aufgegriffen.

 

Während mich die Grundidee des Thrillers sehr angesprochen hat, empfinde ich die Umsetzung als weniger gelungen. Erstens: Die Story ist inhaltlich überfrachtet. Das sorgt dafür, dass die Auflösung nicht alle losen Fäden wieder aufnehmen kann und alle offenen Fragen beantwortet werden. Zweitens: Zwar kann die Handlung mit mehreren Wendungen punkten und ein Plottwist sorgt zum Ende hin für einen zusätzlichen Überraschungseffekt. Die vielen Zufälle machen das Geschehen allerdings unrealistisch. Zudem ergeben sich mehrere Logikbrüche.

 

Das kreative Cover und der prägnante Titel, der mit dem Original identisch ist, heben sich auf positive Weise von anderen Büchern des Genres ab.

 

Mein Fazit:

„Anna O.“ von Matthew Blake ist ein ungewöhnlicher und interessanter Thriller. Trotz inhaltlicher Schwächen in der Umsetzung hat mich die Geschichte gut unterhalten.

Like Reblog Comment
show activity (+)
review 2023-08-24 13:05
"Miastowi. Slow food i aronia losu" Anna Kamińska
Miastowi. Slow food i aronia losu - Anna Kamińska

Książka "Miastowi. Slow food i aronia losu" jest zbiorem 21 historii ludzi, którzy po wielu latach egzystencji w wielkim mieście, zdecydowali się na życie na wsi. Opowieść o odwadze, pracy i sile realizacji marzeń, o życiu z pasją i poszukiwaniu sensu. Można nazwać ich różnie; niepoprawni optymiści czy marzyciele. Ich historie zapalają jednak światełko w ciemnym tunelu, szczególnie jeżeli wydaje nam się, że nasze istnienie jest bez sensu, a wszelkie fantazje i pragnienia nigdy się nie spełnią. Autorka, żeby poznać odpowiedź na pytanie: jak się żyje "miastowym" na wsi - żeby dotrzeć do prawdy - przemierzyła po Polsce tysiące kilometrów. Ta książka inspiruje do wyborów: stylu życia i miejsca życia, do odważnych decyzji, do zmian. Każda z tych 21 opowieści jest ciekawa i każda czegoś uczy. Jedna trafiają bardziej do czytelnika inne mniej. "Miastowi..." - to lektura, która może stać się inspiracją, popchnąć do działania. Opisane w niej historie uświadamiają, że łamanie schematów i dążenie do celu, połączone z dużą determinacją, mają szansę zakończyć się sukcesem i sprawić, że odnajdziemy swoje miejsce na ziemi. Książkę czyta się jednym tchem. Bohaterowie odpowiadają szczerze i konkretnie, a wszystko to z pięknymi zdjęciami oraz opisami. Serdecznie polecam, szczególnie tym z Was, którzy są na życiowym zakręcie, nie wierzą w swoje możliwości i boją się realizacji marzeń. Warto próbować. Zawsze może się udać.

Like Reblog Comment
show activity (+)
review 2023-07-07 13:49
"Szepty czarownic" Anna Dale
Szepty czarownic - Anna Dale

Książka ma przepiękną okładkę - czerwona ze złotym kotem i napisem i to właśnie ona zachęciła mnie do przeczytania. Ogólnie jest dobra, ale tylko tyle. Jest lekka i przyjemna oraz szybko się ja czyta. Głównym bohaterem jest chłopiec o imieniu Joe, który musi przerwać ferie z tatą z powodu rodzinnych perturbacji i przenieść się na chwilkę do matki , jej nowego męża oraz przyrodniej siostry. Nie jest zachwycony z tego powodu. Zmuszony jest tam dojechać pociągiem, gdyż jego ojciec nie ma czasu żeby go odstawić do matki. Z powody dziwnych wydarzeń w przedziale Joe przez omyłkę wysiada nie tej stacji. Wkrótce okaże się, że to jednak nie był przypadek... Pracownik stacji pożycza mu rower z Biura Rzeczy Znalezionych, który dowozi go do dziwnego domu. Tam spotyka dziewczynkę - uczącą się na czarownicę. I to spotkanie przysporzy mu wielu problemów, ale też i przygód. Polecam na zimowe wieczory.

More posts
Your Dashboard view:
Need help?