Kindle Oasis - nowy czytnik Amazonu wciąż czeka na swoją sklepową premierę. W sprzedaży ma się ukazać za tydzień - 27 IV 2016 r. Na razie więc pojawiają się raczej teoretyczne rozważania na jego temat (o samym czytniku pisałem tutaj: "Kindle Oasis - nowy czytnik z Amazonu"). Oczywiście, orzekanie o sukcesie czy porażce tego modelu jeszcze przed jego premierą, to nie jest nawet wróżenie z fusów, ale kto by nie chciał zamienić się choć na chwilę w Sybillę Trelawney? Ale do rzeczy...

Kindle Oasis (źródło: amazon.de)

Wyrażane opinie można pogrupować w kilka przewijających się się w różnych miejscach wątków. Z jednej strony pojawiło się sporo głosów, że Kindle Oasis jest absurdalnie drogi i nie znajdzie zbyt wielu nabywców. Może nawet, nie jest to realny produkt, który ma zawojować rynek a raczej sposób wysondowania popytu i stopniowego wprowadzania coraz droższej elektroniki. Do tej pory wszyscy byli zadziwieni coraz tańszymi tabletami z Amazonu, a być może teraz przyszedł czas na przesunięcie w drugą stronę skali poziomu cenowego. Inni z kolei podkreślają, że Kindle Oasis jest skazany na sukces właśnie dlatego, że jest inny oraz drogi - dzięki temu nie ma konkurencji. Większość obecnie oferowanych czytników jest wręcz bliźniaczo podobna. Niektóre, choć mają różne nazwy - i tak pochodzą z jednej fabryki. Żadna firma produkująca czytniki produktu podobnego do Kindle Oasis w tym momencie nie oferuje, a jest spora grupa klientów, którzy właśnie czegoś takiego oczekują.

Kobo Aura H₂O - wodoodporny, luksusowy, zaskakujący sukces kanadyjskiej firmy (Targi IFA, Berlin, 2014 r.)

Ja skłaniam się ku opinii, że Amazon poszedł drogą Kobo i stworzył produkt dla osób szukających luksusowego, lub przynajmniej luksusowo wyglądającego czytnika. Przedstawiciele Kobo wielokrotnie powtarzali, że zaskoczył ich sukces modelu Kobo Aura H₂O. Popyt na ten czytnik był tak duży, że firma nie nadążała z jego zaspokojeniem, a udział w całości sprzedaży wielokrotnie przekroczył początkowo zakładany poziom. Szef Kobo, w udzielonym ostatnio wywiadzie, porównał zakup takiego czytnika do kupowania sprzętu audio wysokiej klasy przez miłośników dźwięku dobrej jakości. Pisałem o tym w tekście "Kobo porzuca tablety na rzecz czytników książek, dlaczego?". Mam nieodparte wrażenie, że Amazon skorzystał z doświadczeń konkurencji. Stworzył czytnik nie dla tych, którzy liczą każdego centa, lecz dla tych, którzy chcą się wyróżnić

Kindle Oasis - daleko, coraz dalej

W kontekście tych, mniej lub bardziej spiskowych teorii i analiz rynkowych, ciekawym wydaje się umiarkowana, czy raczej odroczona, dostępność premierowych czytników w Amazonie. Przyglądnijmy się, jak wygląda spodziewana realizacja zamówień Kindle Oasis z niemieckiego oddziału. Przypominam, że póki co, wysyłki jeszcze nie rozpoczęto. Premiera będzie 27 kwietnia. 

Kindle Oasis z czarną okładką z niemieckiego Amazonu - dostawa do Polski w zamówieniu z 14 IV planowana była na 28-29 IV (źródło: amazon.de)

Kindle Oasis z czarną okładką z niemieckiego Amazonu - dostawa do Polski w zamówieniu z 19 IV planowana była na 4-6 V (źródło: amazon.de)

O ile ktoś zamówił od razu, mógł liczyć na wysyłkę w dniu premiery. Teraz trzeba czekać ponad tydzień. Nie jest to chyba nic niezwykłego. Ale sytuacja z bordową okładką jest już znacznie inna. Dostawa początkowo planowana na miesiąc po premierze, teraz przesunęła się na... lipiec!

Kindle Oasis z bordową okładką z niemieckiego Amazonu - dostawa do Polski w zamówieniu z 14 IV planowana była na 22-23 VI (źródło: amazon.de)

Kindle Oasis z bordową okładką z niemieckiego Amazonu - dostawa do Polski w zamówieniu z 19 IV planowana była na 13-14 VII (źródło: amazon.de)

Podsumowanie

Tych kilka przytoczonych powyżej liczb nie pozwala na wysuwanie żadnych jednoznacznych wniosków. Wyraźne wydłużenie czasu realizacji zamówienia może przecież być spowodowane z jednej strony znacznym popytem na nowy czytnik a z drugiej - faktem, że faktycznie ma to być test rynku, a nie realna do końca oferta. Coś mi się jednak wydaje, że Amazon faktycznie nie spodziewał się dużego zainteresowania swoim nowym czytnikiem i ma realne problemy z nadążeniem za zamówieniami. Póki co, utwierdzam się w przekonaniu, że firma ma na koncie kolejny sukces. A przy okazji, nikt nie zabroni firmie organizować promocję cenową na Kindle Paperwhite 3 z włoskiego Amazonu :)

	Kindle Oasis (wi-fi czarna okładka) cena 299,74 EUR
	Kindle Oasis (wi-fi brązowa okładka) cena 299,74 EUR
	Kindle Oasis (wi-fi bordowa okładka) cena 299,74 EUR

Kindle Oasis już oficjalnie znalazł się w ofercie Amazonu. Można skończyć plotkowanie i przyglądnąć się realiom. Tym razem czytnik zadebiutował równocześnie we wszystkich oddziałach sklepu, również w niemieckim. Wymieniam go dlatego, że będzie on wysyłał premierowe modele do Polski od 27 kwietnia. Na wstępie warto zauważyć, że czytnik nie wprowadza żadnych przełomowych technologii, czego zapewne obawiali się konkurenci. W publikowanych przed premierą „przeciekach” pojawiały się spekulacje o wodoodporności, kolorowym ekranie, nowym procesorze... Akurat te zapowiedzi jeszcze się nie spełniły. Może następnym razem. Mamy więc kolejny krok w ewolucji czytników książek elektronicznych. I kolejny nowy model do rozważenia, przy wyborze nowego czytnika. Przyglądnijmy się bliżej, na czym polegają podstawowe różnice w bieżącej ofercie czytników Amazon Kindle.

Kindle Oasis z okładką w zestawie (źródło: amazon.com)

Porównanie czytników Kindle

	Kindle 7	Kindle Paperwhite 3	Kindle Voyage	Kindle Oasis
zintegrowane oświetlenie	nie	tak (4 diody)	tak (6 diod, czujnik światła)	tak (10 diod)
ekran	dotykowy 6” (15,2 cm)	dotykowy 6” (15,2 cm)	dotykowy 6” (15,2 cm)	dotykowy 6” (15,2 cm)
zmiana stron przyciskiem	nie	nie	tak (ciśnieniowe)	tak (fizyczne)
rozdzielczość	167 ppi	300 ppi	300 ppi	300 ppi
okładka z baterią	nie	nie	nie	w zestawie
czas pracy na jednym ładowaniu	4 tygodnie	6 tygodni	6 tygodnie	2 tygodnie (bez okładki) 2 miesiące (z okładką)
łączność bezprzewodowa	wi-fi	wi-fi wi-fi + 3G	wi-fi wi-fi + 3G	wi-fi wi-fi + 3G
masa bez firmowej okładki	191 g	205 g 217 g (3G)	180 g 188 g (3G)	131 g 133 g (3G)
masa z firmową okładką	300 g	364 g 376 g (3G)	316 g 324 g (3G)	238 g 240 g (3G)
kolor obudowy	biały lub czarny	czarny	czarny	czarny
rozmiar	169 x 119 x 10,2 mm	169 x 117 x 9,1 mm	162 x 115 x 7,6 mm	143 x 122 x 3,4-8,5 mm
dostępna pamięć wewnętrzna	ok. 3 GB	ok. 3 GB	ok. 3 GB	ok. 3 GB
cena z wysyłką do Polski (polski VAT)	82,68 EUR (czarny, biały)	144,70 EUR 206,71 EUR (3G)	196,38 EUR 258,40 EUR (3G)	299,74 EUR (okładka: czarna, brązowa, bordowa) 349,99 EUR (3G)
moja recenzja	tak	tak	nie	nie

Kindle Oasis jest mniejszy i lżejszy od pozostałych czytników na rynku z rodziny Kindle (źródło: amazon.de)

Na opublikowanych filmach można dostrzec w Kindle Oasis drobne różnice w wyglądzie oprogramowania wewnętrznego. Pojawia się na przykład czcionka Amazon Ember, której brak w pozostałych kindelkach (źródło: lesen.net)

Bardziej równomierne oświetlenie

Zarówno podczas premiery Kindle Paperwhite jak i Kindle Voyage, pojawiały się uwagi o partiach produktów, które miały nierównomiernie rozłożone lub odbarwione oświetlenie. Wszystkie czytniki do tej pory obecne na rynku mają mniej lub bardziej widoczne smugi światła w pobliżu diod oświetlających ekran. W większości porządnych czytników nie jest to jednak jakiś dramatyczny problem, przeszkadzający podczas czytania. Zamontowanie dodatkowych LEDów w Kindle Oasis pomoże to zapewne zniwelować lub znacznie ograniczyć to zjawisko. Warstwa rozprowadzająca światło nad ekranem powinna być oświetlona bardziej równomiernie i tym samym jest szansa, że użytkownik przestanie ją zauważać.

Front czytnika jest płaski, podobnie jak w znanych już czytnikach jak na przykład Kindle Voyage, Tolino Vision 2 czy Bookeen Muse Frontlight. Być może taka konstrukcja lepiej się sprawdza pod względem wytrzymałości lub równomierności rozproszenia światła.

Niesymetryczna (o)budowa

Kindle Oasis ma jeden bok ramki szerszy i zawiera on przyciski służące do zmiany stron. Moim zdaniem to bardzo dobry krok producenta, zmierzający do zwiększenia komfortu korzystania z czytnika. Przyciski są co prawda tylko po jednej stronie ekranu, ale odwrócenie czytnika pozwoli również na obrót obrazu na ekranie. Korzystanie z przycisków powinno więc być wygodne zarówno dla prawo- jak i -leworęcznych.

Wexler Flex One na Targach IFA (Berlin, 2013 r.)

Czytnik po wyjęciu z okładki, okaże się także niesymetryczny z tyłu. Jeden bok wyraźnie pogrubia bateria (umieszczona z tej strony, co przyciski). Podobny pomysł można było spotkać również w czytnikach marki Wexler. Bardzo lekki (110 g) Wexler Flex One z sześcicalowym ekranem był prezentowany przez firmę na targach IFA w roku 2012 i 2013. Trafił nawet do sprzedaży poza Rosją, ale na krótko. Wysoka cena czytnika i nieznana szerzej marka, nie sprzyjały popularności. Moim zdaniem, takie rozłożenie ciężaru sprawdza się przy trzymaniu czytnika jedną ręką. Warunek - musi on być wyjęty z okładki. Tył jest tak wyprofilowany, że wybieranie przycisków, gdy czytnik leży na stole, nie powinno go przechylać.

Bateria pogrubia jeden z boków Kindle Oasis (źródło: amazon.de)

Kindle Oasis jest trochę mniejszy od pozostałych modeli rodziny czytników. Zmniejszona została ramka wokół ekranu, za wyjątkiem boku, gdzie są przyciski zmiany stron.

Dzięki niesymetrycznemu rozkładowi ciężaru Kindle Oasis, uchwyt czytnika bez okładki może być pewniejszy (źródo: amazon.cn)

Nowa okładka z baterią

Okładki dedykowane do czytnika Kindle Oasis zawierają baterię, która ma wydłużyć działanie urządzenia na jednym ładowaniu z tygodni do miesięcy.

Okładka połączona jest z czytnikiem a przytrzymują ją magnesy (źródło: cnet.com)

Czytnik połączony jest z ogniwem zamontowanym w okładce w miejscu, gdzie obudowa jest cieńsza. Po zamontowaniu, całość przestaje być asymetryczna od spodu. Podobne rozwiązanie, okładki zintegrowanej z czytnikiem znane już było choćby z Sony PRS-T3. Jednak w przypadku Sony okładka ułatwiała pobieranie energii z czytnika na potrzeby wbudowanej lampki LED a nie zasilania wewnętrznej baterii.

Bateria w okładce (po prawej) jest istotnie większa od wewnętrznej (po lewej) zarówno pod względem rozmiarów jak i czasu pracy (źródło: ubergizmo.de)

Okładki do czytników można wybierać z trzech dostępnych kolorów: czarnego, brązowego i bordowego.

Do wyboru, do koloru - trzy okładki (źródło: amazon.de)

Cena

Nowy czytnik można już zamawiać. Tradycyjnie, z niemieckiego Amazonu również i to z bezpłatną dostawą. Jednak o ile przy okazji pisania o Kindle Voyage użyłem kiedyś stwierdzenia o „kosmicznej cenie”, to trudno mi zrozumieć koszt zakupu Kindle Oasis. Wydatek rzędu niespełna dwustu euro za Kindle Voyage blednie w obliczu prawie trzystu euro, które trzeba przeznaczyć na zakup nowości. Przy dzisiejszym kursie cena Kindle Oasis to ok. 1250 PLN. A pamiętać przy tym należy niedawną promocję, w ramach której bardzo dobry Kindle Paperwhite 3 był oferowany (z dostawą do Polski) nie tak dawno za trochę ponad 100 EUR.

Cena przy wysyłce do Polski zawiera polski VAT - w sumie 299,74 EUR (źródło: amazon.de)

Wśród dostępnych na YouTube filmów, ten z Tecnobloga prezentuje najwięcej szczegółów na temat czytnika (źródło: tecnoblog.net)

Podsumowanie

Nowy model nie przynosi wielkich nowości. Przy identycznych funkcjach starszych i najnowszych modeli, przy długim pracy na czasie baterii jednych i drugich, przy identycznym ekranie, trudno zrozumieć znacznie większą cenę Kindle Oasis. Ciekawe, czy pozostanie ciekawostką, czy też znajdzie licznych wielbicieli. Jeśli ja bym się wybierał na kilka miesięcy gdzieś na bezludną wyspę albo do odizolowanej od świata oazy to, kto wie...

Ekran obracany jest automatycznie, a w menu można zdefiniować działanie przycisków (źrodło: tecnoblog.net)