Crema Carta G to nowy czytnik wprowadzony do sprzedaży w Korei Południowej. Opisywałem już w tym roku innowacyjne rozwiązanie czytnika z pilotem zdalnego sterowania, wprowadzone na rynek przez koreańską markę Crema. W Korei Południowej niedawno pojawił się kolejny model z tej rodziny czytników. Nowością w modelu Crema Carta G są fizyczne przyciski zmiany stron umieszczone z boku ekranu i żyroskop, odpowiadający za zmianę orientacji tekstu na ekranie. Wygląda to całkiem podobnie jak w czytnikach Amazon Kindle (Oasis 2, Oasis 3) oraz Rakuten Kobo (Forma, Libra H2O).
Crema Carta G (źródło: youtube.com)
Crema Carta G posiada ekran z papieru elektronicznego o przekątnej 6 cali. W czytniku zastosowano odmianę Carta HD o najwyższej dostępnej rozdzielczości (300 ppi) i wbudowanym oświetleniem z regulowaną temperaturą barwową. Najważniejszą nowością Cremy Carty G są fizyczne przyciski zmiany stron. Pod względem umiejscowienia i wyglądu, są bardzo podobnie do tego, co znamy z Kindle Oasis. Jeden od drugiego jest oddzielony, choć ich położenie podkreślone tu jest otoczką w innym kolorze. W krawędzi obudowy znalazło się miejsce na przycisk wyłącznika, gniazdo USB typu C, gniazda kart pamięci oraz resetu. Plecki wykonano z gumowanego plastiku. Czytnik sprawia trochę ociężałe wrażenie, ze względu na grubość – 8,5 mm. Jak na czytnik z fizycznymi przyciskami waży jednak całkiem akceptowalne 194 g. Nie wiadomo nic bliżej na temat procesora i pamięci RAM. Całości uzupełnia moduł łączności BT oraz wi-fi (2,4 GHz i 5 GHz) oraz bateria 1 500 mAh.
Crema Carta G - fizyczne przyciski zmiany stron (źródło: blog.naver.com)
Sama nazwa (i strona graficzna opakowania) nawiązuje jednak do ciążenia (marsjańskiego), ponieważ dzięki żyroskopowi czytnik reaguje (przynajmniej na Ziemi) automatycznie zmianą orientacji tekstu na obrót czytnika. W tym modelu zastosowano także wybudzanie przez klapkę firmowej okładki. Również Crema Carta G obsługiwana może być przez pilot zdalnego sterowania. Dzięki niemu użytkownik ma dostęp do odtwarzania audiobooków, regulacji poziomu natężenia dźwięku jak i zmiany stron. Nie jest jasne, czy ta funkcja działa z książkami, które nie pochodzą z oficjalnej księgarni, z którą połączony jest czytnik.
Crema Carta G - grafika na pudełku nawiązuje do "Marsjanina" Andy'ego Weira (źródło: blog.naver.com)
Ze zdjęć zamieszczonych na jednym z koreańskich blogów wynika, że całkiem nieźle wygląda również anglojęzyczne menu. Czytnik akceptuje e-booki w formacie EPUB, powinien też otwierać PDFy. W Cremie jest 8 GB pamięci wewnętrznej, którą można rozbudować o 32 GB na karcie pamięci. Niestety, pracuje pod kontrolą bardzo starego Androida, więc raczej nie ma co liczyć na samodzielne instalowanie nowoczesnych aplikacji mobilnych.
Crema Carta G (pod spodem) i poprzedni model - Crema Carta (na górze) - porównanie wielkości (źródło: youtube.com)
Czytnik od ponad miesiąca jest w sprzedaży w Koei Południowej. Katalogowa cena wynosi ok. 180 tys. wonów (ok. 600 PLN). Do czytnika można dokupić także wspomniany pilot, firmową okładkę (z podstawką) czy folię ochronną na ekran.
Crema Carta G - kompletny zestaw - czytnik, okładka, pilot i folia na ekran (źródło: youtube.com)