logo
Wrong email address or username
Wrong email address or username
Incorrect verification code
back to top
Search tags: van-veeteren
Load new posts () and activity
Like Reblog Comment
review SPOILER ALERT! 2019-03-05 10:25
Das grobmaschige Netz von Hakan Nesser, Van Veeteren #1
Das grobmaschige Netz - Håkan Nesser

Nach einer durchzechten Nacht findet Janek Mitter seine Frau Eva ertränkt in der Badewanne. An die Ereignisse der Nacht kann er sich nicht erinnern, aber er weiß, dass er sie nicht umgebracht hat - aber ohne Beweise des Gegenteils wird er in eine psychiatrische Anstalt eingewiesen. Doch etwas irritiert Hauptkommissar Van Veeteren an diesem Fall - und das Gefühl wird bestärkt, als Mitter selbst umgebracht wird.

 

Dies ist ein ziemlich geradliniger Krimi, der ohne große Überraschungen auskommt, trotzdem aber recht spanned ist und letztlich die gewohnten familiären Untiefen aufweist. Nesser verwendet seine Zeit weniger, den Kommissar Van Veeteren direkt vorzustellen, als ihn tüfteln und Puzzlestückchen zusammensetzen zu lassen. Jedenfalls ist er mit Jagdinstinkt ausgestattet und lässt sich nicht abbringen, wenn er mal Lunte gerochen hat. Im Privatleben schaut's trister aus: Ehefrau Renate kommt immer wieder mal angekrochen, der Sohn sitzt im Gefängnis und der Tochter steht er auch nicht gerade nah (nur ihrem alten Hund, den er sitten darf).

 

Insgesamt ein interessanter Beginn, wenn auch nicht ganz so fesselnd wie der Anfang von Nessers späterer Barbarotti-Serie. Aber ich werde wohl zu Van Veeteren zurückkommen.

Like Reblog Comment
show activity (+)
review 2014-06-03 07:36
Håkan Nesser - "Sprawa Münstera"
Sprawa Münstera - Håkan Nesser

Kończąc lekturę poprzedniego tomu sagi o komisarzu Van Veeterenie ("Komisarz i cisza") przyznałem się, że był on jednocześnie pierwszym, w którym postać bohatera polubiłem. Autor jak gdyby zdając sobie z tego sprawę, niemalże złośliwie podjął decyzję o ograniczeniu roli komisarza w cyklu. ;) Interesujące, wciąż wiązać całość z Van Veeterenem jednocześnie odsuwając go od roli uczestnika wydarzeń. Tym samym w "Sprawie Münstera" zaciekawiony czytelnik zostaje sam na sam z innymi policjantami, których inteligencja pozostawia sporo do życzenia.

 

Pewnie z tego też powodu męczyłem książkę grubo ponad miesiąc. Tym razem mamy do czynienia z historią bardzo prostą, może nawet prostacką, co jednak w przypadku pana Nessera wcale nie musi być wadą. Facet doskonale wie, jak zadbać o czytelnika, a jego banalne fabuły z reguły są polem do popisu dla opisywania bohaterów i codziennych dramatów, jakie przytrafiają się każdemu z nas. Jednakże w "Sprawie Münstera" czegoś wyraźnie zabrakło, bowiem nieskomplikowana i dość przewidywalna sprawa kryminalna nie kryje żadnego drugiego dna, życie osobiste komisarza Münstera i jego koleżanki o nazwisko Moreno jest mało ciekawe, i przez całą długość trwania powieści czekamy aż wreszcie pojawi się Van Veeteren.

 

Brutalna prawda brzmi następująco: gdyby to nie była książka podpisana nazwiskiem Nesser, zwyczajnie bym ją olał, kompletnie nie zainteresowany ani przyczynami zbrodni, ani procesem jej wyjaśniania, jeszcze mniej skutkami. Tu jednak do ostatnich chwil miałem nadzieję na coś, co nagrodzi mój trud (bo lektura naprawdę była trudem, chyba z pięć innych książek przeczytałem w trakcie), jednak nie doczekałem się. W czytniku mam kolejną część serii, "Karambol", chyba jednak nie zabiorę się z nią zbyt szybko, zawiodłem się, teraz strzelam focha.

 

Münsters fall

Czarna Owca 2014

Like Reblog Comment
review 2014-04-20 04:13
Woman with Birthmark: An Inspector Van Veeteren Mystery (Inspector Van Veeteren Mysteries)-By Hakan (Author) Nesser - -Pantheon-

THE WOMAN WITH A BIRTHMARK by Hakan Nesser is the fourth instalment in the series of crime novels set in the fictious city of Maardam, featuring the previously a bit dark and brooding, but a very jolly and witty in this book, Inspector Van Veeteren. The novel starts with a funeral, where a daughter vows to undertake a mission in the memory of her mother. She changes name, takes up a new address and sets the plan in motion. Then we are confronted with a murder, of a seemingly dull businessman. Van Veeteren takes up the case, and the reader comes to know the identity of the killer.

 

The first thing which struck me out of ordinary was the theme of the novel. Nordic crime fiction has come to be associated with dark themes, and gory plots. Even the previous Nesser novels had gore in them. Enough to make a few readers put the book away(not me though).  But here though the motive for the crime was tragic, but it never got to the point where it can be called gory. The book almost seemed like a modern day British crime thriller. The plot was such, that the culprit gets identified from the very first page. But, instead of dampening the pace of the book, it manages to turn the book from a whodunit to a very fast and intriguing Why-Dunit. The WHY became the sole running force behind this extremely enjoyable crime novel.

 

And, the other aspect that was new to me was Van Veeteren. Nordic crime fighters have become synonymous with the brooding detective. So much so, that in a subtle way Peter Lovesey even made fun of this brooding lot in his book THE TOOTH TATTOO. And, surely if this brooding goes on for a few more years, it will get clichéd. Van Veeteren was never one of those. Maybe he wasn’t always ready with witty one liner-s like Spenser, but he got out a decent laugh and a smile along with some fun remarks when needed. But, in this book he comes out with one witty remark after another. He delivers lines with an élan which makes him look like a fast talking American P.I. more than a serious Nordic policeman. But I loved the change. It made him look more human, and made it easier for me to read.

 

 

Like Reblog Comment
review 2014-01-10 16:00
Bez powrotu
Powrót - Nesser Hakan

Powrót to moje trzecie spotkanie z komisarzem Van Veeterenem i z tych wszystkich narazie najmniej udane. O zgrozo! Bo w ciemno kupiłam prawie całą serię. O ile tutaj historia nie do końca mnie pochłonęła, to moja sympatia dla komisarza Van Veeterena pozostaje niezmienna.

 

Trzecie śledztwo dotyczy skazańca, mężczyzny dziwnego, nieprzystosowanego, potwora, który zabił w bestialski sposób dwie kobiety. Został skazany za obie zbrodnie, wyrok odsiedział i wyszedł. Wolnością długo się nie nacieszył, bo zaraz po wyjściu sam padł ofiarą morderstwa.

 

Nasuwa się pytanie czy to kara za tamte zbrodnie? Jednocześnie zapala się czerwona lampka: coś tu musi nie grać. Grupa detektywów próbuje wyjaśnić sprawę a tymczasem komisarz Van Veeteren przebywa w szpitalu i dochodzi do siebie po operacji. Mimo że nie ma go dużo w samej książce, to czuwa nad śledztwem ze szpitalnego łóżka, w którym ledwo może wytrzymać racząc się łykami piwa, które lekarz zapisał mu dla zdrowotności.

 

Cała historia nieco mi się przedłużała i choć z początku miała potencjał na ciekawy rozwój, to po paru rozdziałach wątek jakoś tak zwolnił i do końca dojechałam parowozem a nie koniem wyścigowym. Wątki z przeszłości i teraźniejszości przeplatały się nie do końca tworząc wyraźny obraz i jakoś tak bez emocji. Grupa detektywów nie zachwyciła, dialogi siadły. Końcówka za to piorunująca. Warto zatem wytrwać.

 

.

Z komisarzem Van Veeterenem kojarzy mi się komisarz Andrzej Gajewski z serialowego Gliny. Być może nie jednoznacznie ale jednak.  U obu panów niezmiernie lubię małomowność, powierzchowną szorstkość, gburowatość. No i skuteczność, nie ma co do tego wątpliwości. Oboje mają zasady. Ale...

 

W drugim sezonie Gliny padają słowa Nie ma zemsty, Braciak. Tacy jesteśmy.

Z zasadami jest tak, że rzadko kiedy dotyczą wszystkich. I z tą nie jest inaczej.

Like Reblog Comment
show activity (+)
review 2013-12-28 09:50
Håkan Nesser - "Komisarz i cisza"
Komisarz i cisza - Håkan Nesser

Kolejna książka opowiadająca o śledztwach komisarza Van Veeterena jest jednocześnie pierwszą, w której postać tę wreszcie polubiłem. Na tle Barbarottiego, innego bohatera tego twórcy Van Veeteren zawsze był jakiś taki… nijaki. No ale dzięki powieści “Komisarz i cisza” wreszcie zrozumiałem, że to nie tyle nijakość, co cały zespół cech, które czynią człowieka zmęczonym, śmiertelnie zmęczonym otaczającym go światem, bezsensem istnienia, brakiem celowości nie tylko w życiu policjanta, ale w życiu w ogóle. Komisarz z perspektywy swoich pięćdziesięciu paru lat już nie potrafi oszukiwać nawet samego siebie; spoglądając wokół na codzienne ludzkie zachowania, motywy kierujące bliźnimi oraz ciągłą, rosnącą w postępie geometrycznym głupotę, biorącą w posiadanie coraz większy odsetek przedstawicieli kolejnych pokoleń powoli się poddaje.

 

Nie bez znaczenia jest także śledztwo, w którym bierze udział niejako gościnnie. Dwie dziewczynki zostały wpierw zgwałcone, a następnie zamordowane. Obie spędzały czas na swego rodzaju obozie, organizowanym przez przywódcę sekty, do której należą rodzice dziewczynek. Genialny początek, prawda? Samo życie; gdy myślisz, że widziałeś już wszystko, wtedy religia całą mądrość świata obróci wniwecz.

 

Oczywiście Håkan Nesser to nie jest pisarz, który pozwoli biec wydarzeniom w sposób oczywisty (czytaj: fajerwerki i Wielki Huk). Nie. Ten człowiek jest mistrzem kreowania sytuacji absolutnie zwyczajnych, stąd podobnie jak w większości jego kryminałów zagadka nie będzie wzięta z kosmosu, ani przegięta do granic możliwości. Co paradoksalnie powoduje tym większe zaskoczenie przy końcu lektury.  Jednak od samego śledztwa o wiele większe znaczenie ma przede wszystkim komisarz oraz ludzie, których spotka. Warto też dodać, że wreszcie widać, iż Van Veeteren nie jest jedynym policjantem w okolicy. Swoje pięć minut dostało także kilkoro innych, a co jeden, to ma bardziej interesujące spostrzeżenia dotyczące swego otoczenia.

 

Jak zwykle depresyjnie, jak zwykle realistycznie, ani przez chwilę nie pozwalając sobie na żenujący optymizm. Oto cały Håkan Nesser w świetnej formie, polecam wszystkim którzy lubią trochę poważniejsze kryminały i problemy, a sam z zadowoleniem poddaję się emocji dotychczas przy Van Veeterenie nieobecnej - niecierpliwie czekam na kolejną książkę.

 

Kommissarien och tystnaden

Czarna Owca 2013

More posts
Your Dashboard view:
Need help?