logo
Wrong email address or username
Wrong email address or username
Incorrect verification code
back to top
Search tags: klimat-irlandii
Load new posts () and activity
Like Reblog Comment
show activity (+)
review 2023-11-30 14:17
Do ostatniej kropli krwi
Do ostatniej kropli krwi - Graham Masterton,Maria Gębicka-Frąc,Roch Siemianowski
CYKL: "KATIE MAGUIRE" (TOM 11)

Garda Sίochána w irlandzkim mieście Cork nadal ma słabe notowania. Mimo wysiłków nadkomisarz Katie Maguire i całej komendy, dziennikarze nie zostawiają na stróżach prawa suchej nitki. Sytuacja zaostrza się jeszcze bardziej, kiedy w mieście znaleziony zostaje spalony jaguar ze zwłokami sędziego, który właśnie miał ogłosić wyrok w sprawie pewnego gangstera. Oliwy do ognia dodają kolejne znalezione ciała, a także tajemniczy morderca, zwany "spychaczem". Nadkomisarz Maguire dwoi się i troi, żeby zachować twarz. Nie ułatwiają jej tego osobiste sprawy, które jak zwykle ciągną się za naszą bohaterką. A przecież sama jeszcze nie doszła do siebie po wypadkach z dziesiątej odsłony cyklu. Czy wszystko wróci na właściwe tory i uda się schwytać groźnych złoczyńców? Czy Garda Sίochána odzyska zaufanie mieszkańców Cork? Jak ułoży się życie Katie? Tego wszystkiego należy dowiedzieć się z lektury jedenastego tomu cyklu o Komisarz Maguire.
Jeśli chodzi o wpadki: to, na co zwróciłam uwagę, to błędne nazewnictwo medyczne. Nie wiem czy jest to wina tłumaczenia, czy pomyłka lektora, ale w jednym z rozdziałów omyłkowo nazwano wycięcie macicy histeroskopią. Każdy, kto choć trochę ma pojęcie na ten temat od razu zauważyłby, iż jest to zupełnie co innego. Histeroskopia to wycięcie zmian w macicy za pomocą endoskopu. Natomiast wycięcie macicy nazywamy histerektomią. Niedopatrzenie mocno zbulwersowało mnie, gdyż świadczy o niestaranności - najprawdopodobniej podczas tłumaczenia, bo sądzę, że lektor przeczytał to, co widział.
 
Co do samej fabuły jedenastego tomu cyklu: cóż, bywało lepiej. Momentami miałam wrażenie wtórności, gdzie aż prosiło się o zanucenie słów piosenki "Ale to już było...". Dwa zwalczające się nawzajem gangi narkotyków oraz nadkomisarz walcząca z demonami przeszłości, własnym życiem prywatnym, a także o dobre imię swoje i komendy, chwilami sprawiało wrażenie, jakby Autorowi trochę wyczerpały się tematy. I chyba tak jest, bo podobno (jak gdzieś wyczytałam) "Do ostatniej kropli krwi" jest zakończeniem serii, co trochę mnie dziwi, jeśli pomyśleć o ostatnich zdaniach wieńczących całą książkę.
 
Trochę szkoda, że to już ostatni tom przygód Katie Maguire. Zdążyłam się przyzwyczaić do bohaterki i zżyć się z jej przygodami. Jestem też ciekawa jak potoczyło się dalsze życie zarówno jej, jak i jej przyjaciół. I, mimo, że uznaję ostatni tom za mocno przeciętny, to polecam zapoznać się z serią - także z tym jedenastym tomem - choćby po to, by wyrobić sobie własne zdanie.


PODSUMOWANIE CYKLU:
W ocenie ogólnej, cykl ten uważam za przeciętny. Miał dobry początek ("Białe kości"), podczas gdy nastąpiła sinusoida mniej bądź bardziej przeciętnych tytułów, które odznaczały się przeważnie wtórnością ("Upadłe anioły" (tom 2), "Siostry krwi" (tom 5) - gdzie mamy podobny motyw zemsty, podobne środowisko, a piąty tom to jakby kalka drugiego oraz również wtórny "Do ostatniej kropli krwi" (tom 11). Następnie pozycje słabsze: gdzie mamy albo kiepską intrygę ("Uznani za zmarłych" (tom 4) i Arcykrólowie Irlandii, plus kilka nawiązań do historii Irlandii, co nawet wzbudziło moje zainteresowanie), "Pogrzebani" (tom 6), który denerwuje całkowitym odejściem od głównego tematu i skupia się na czymś zupełnie innym, czy też "Czerwone światło hańby" (tom 3) z oklepanym tematem sutenerstwa i "Tańczące martwe dziewczynki" (tom 8) z pożarem w szkole tańca, który rozbudza nadzieję na więcej - gdy to "więcej" nie nadchodzi.

Według mnie na jedenaście przeczytanych (wysłuchanych w formie audiobooków) tytułów, tylko trzy zasługują na słowa uznania: tom pierwszy "Białe kości", tom siódmy "Martwi za życia" oraz tom dziesiąty "Żebrząc o śmierć". W dwóch pierwszych częściach mamy bardzo podobny klimat: zbrodniarza szaleńca, znęcającego się nad swoimi ofiarami z czysto innych pobudek niż zemsta. Owszem w niemal wszystkich tomach mamy morderców, którzy mniej lub bardziej znęcają się nad ofiarami, bo warto wspomnieć chociażby makabryczne zbrodnie w "Siostrach krwi", aczkolwiek tomy 1, 7 i 10 mają w sobie coś zgoła innego - czyste szaleństwo, mroczną, pokręconą naturę człowieka, czyste szaleństwo, które jest podyktowane albo kierowaniem się chęcią odprawienia magicznego rytuału, albo chęcią zysku albo wynika z chorej ideologii, czy pseudoreligijnych pobudek. Do tego dochodzi towarzyszące czytelnikowi odczucie zniesmaczenia połączone z zainteresowaniem i przemożną chęcią szybkiego dowiedzenia się: "co będzie dalej"? I obu tym odczuciom w pewnym momencie towarzyszy powracające pytanie: "WTF? Gdzie ja jestem? Co ja czytam?" Szkoda, że inne tytuły w cyklu nie są choć trochę zbliżone do tych najlepszych. Widocznie tak miało być, że miało być nierówno i tak jest.

Opinia opublikowana na moim blogu:
https://literackiepodrozebooki.blogspot.com/2023/11/do-ostatniej-kropli-krwi.html
Like Reblog Comment
review 2023-11-05 22:51
Żebrząc o śmierć
Żebrząc o śmierć - Graham Masterton,Janusz Ochab,Roch Siemianowski
CYKL: "KATIE MAGUIRE" (TOM 10)

Pani nadkomisarz Katie Maguire znów ma pełne ręce roboty, a także ponownie pakuje się w poważne kłopoty. Tym razem musi rozwiązać nie tylko zagadkę tajemniczych morderstw w Cork, ale także dowiedzieć się dlaczego w mieście, w ostatnim czasie wzrósł odsetek zgonów. Co z tym wszystkim mają bezdomni z Rumunii, zwęglone ciała, albo... biżuteria znaleziona w mielonym mięsie? Kim jest niejaka Brianna i na czym polegają "chrześcijańskie akty miłosierdzia"? Tego wszystkiego należy dowiedzieć się z lektury kolejnej, dziesiątej już odsłony przygód Katie Maguire, jej narzeczonego Connoar (psiego detektywa), który z kolei wpada na trop nielegalnej hodowli psów.

Książkę czyta się szybko i z dużym zainteresowaniem. Graham Masterton w sowim thrillerze nie pozwala czytelnikowi się nudzić. Akcja pędzi z każdym rozdziałem, a lektura książki wciąga tak bardzo, że aż żal ją odkładać. Fabuła intrygująca, dobrze poprowadzona z paroma zwrotami akcji. Trup "ściele się gęsto", a nadkomisarz nie dość, że prowadzi zawiłe śledztwo, w pewnym momencie wręcz czując, że wymyka się ono spod kontroli, to jeszcze sama naraża się na niebezpieczeństwo.

Poprzedni tom z cyklu - "Świst umarłych" - był rozczarowujący, miedzy innymi też dlatego chwilowo odpoczęłam od irlandzkiej serii o Pani nadkomisarz Katie Maguire. Jednak w przypadku "Żebrząc o śmierć", mogę stwierdzić, że warto było po tych dwóch latach powrócić do tej serii.

Opinia opublikowana na moim blogu:
https://literackiepodrozebooki.blogspot.com/2023/11/zebrzac-o-smierc.html
Like Reblog Comment
show activity (+)
review 2022-01-03 16:22
Titanic. Destination Disaster. The Legends and the Reality
Titanic. Destination Disaster. The Legends and the Reality - Charles A. Haas,John P. Eaton

Na przestrzeni dekad dziewiczy rejs liniowca Titanic stał się przedmiotem wielu dyskusji, sporów ale też fascynacji wielu ludzi. W książce "Titanic Destination. The Legends and the Reality" autorzy podejmują próbę odpowiedzi na wiele pytań związanych z katastrofą. Czy można było jej uniknąć? Czy zawinił ludzki błąd, czy może od początku musiało się zdarzyć to, co nieuchronne, a Titanic miał nigdy nie dopłynąć do Nowego Jorku, gdyż takie było jego przeznaczenie?

 

W książce mamy obraz katastrofy widziany między innymi oczami dzieci, które przyglądały się agonii statku z perspektywy szalup oraz tych, którzy ocaleli. Przeczytamy o orkiestrze grającej do końca i spekulacjach co do tytułu ostatniego zagranego utworu, ale przede wszystkim przyjrzymy się tym najbardziej wstrząsającym relacjom, opisującym tragedię krok po kroku: od chwil na niedługo przed uderzeniem w górę lodową, przez moment kolizji i wydarzenia następujące po nim, aż po zatonięcie rufy Titanica.

 

W kolejnych rozdziałach dowiemy się jak inne statki (w tym Carpathia) dowiedziały się o katastrofie i kiedy rozpoczęła się akcja ratunkowa. Przeczytamy o historii Harland & Wolff oraz krótko o innych statkach z linii White Star Line, o budowie Titanica i bliźniaczego Olympica; zwodowaniu Titanica i pierwszym kursie do portu Southampton, z którego miał on wypłynąć 10 kwietnia 1912 roku w swój pierwszy i zarazem ostatni rejs.

 

Przyglądamy się też prominentnym pasażerom statku, takim jak między innymi: John Jacob Astor z małżonką, małżeństwo Duff-Gordon, czy też Benjamin Guggenheim, Molly Brown...

 

Końcowe rozdziały książki przedstawiają przebieg wielu obrad, procesów dotyczących katastrofy, mających na celu dochodzenie jak doszło do zderzenia z górą lodową oraz znalezienie osób winnych tragedii. Ostatni rozdział dotyczy odkrycia wraku Titanica oraz przedmiotów, które wraz z nim zatonęły. Autorzy zastanawiają się tu: czy eksplorowanie wraku jest naruszeniem spokoju zmarłych oraz gdzie jest granica pomiędzy pasją i chęcią historycznych odkryć, a byciem "hieną cmentarną"?

 

W książce zamieszczono sporo czarno-białych fotografii oraz parę kolorowych zdjęć. Dzięki nim czytelnik może lepiej przyjrzeć się na przykład opisywanym postaciom lub miejscom, o których jest mowa w tekście (między innymi port Southampton, port Cherbourg). Fotografie wraku, artefaktów i pamiątek po Titanicu potęgują odbiór książki.

 

Na końcu książki mamy cztery dodatki, dzięki którym można porównać parametry Titanica, Mauretanii oraz statku United States, obejrzeć fotografie pomników i miejsc stworzonych dla upamiętnienia tragedii i pasażerów, którzy odeszli na dno razem ze statkiem, kalendarium oraz przebieg tragedii "dzień po dniu", "godzina po godzinie" oraz położenie statku w chwili tonięcia i obecne położenie wraku.

 

Książka jest interesująca, polecam zwłaszcza miłośnikom tematu. Warto się z nią zapoznać. Jest ona wydana także w Polsce pod tytułem: "Titanic. Nieuchronna katastrofa. Legendy i rzeczywistość", Wydawnictwo: Gord, 1998 rok.

 

Opinia opublikowana na moim blogu:

https://literackiepodrozebooki.blogspot.com/2022/01/titanic-destination-disaster-legends.html

Like Reblog Comment
show activity (+)
review 2021-08-20 17:21
Świst umarłych
Świst umarłych - Graham Masterton,Anna Esden-Tempska,Roch Siemianowski

CYKL: "KATIE MAGUIRE" (TOM 9)

Dziewiąta odsłona cyklu z panią nadkomisarz Katie Maguire. Tym razem główna bohaterka będzie się mierzyć z zagadkowymi morderstwami dokonywanymi na... pracownikach samego Garda Johanna. I tak, już w pierwszym rozdziale ginie jeden z nich. Intrygujący początek, z równie intrygującym sposobem zbrodni, sprawiają, że czytelnik nabiera ochoty na więcej.

Niestety, pomimo kolejno następujących po sobie równie makabrycznych zbrodni, tytuł w mojej ocenie jest przeciętny. Dlaczego? Trup ściele się gęsto, jest niebezpiecznie, także dla samej nadkomisarz Maguire, a mimo to czuję niedosyt. Moje oczekiwania były większe. Irytował mnie obecny mężczyzna pani nadkomisarz - Connor, a pewnie jeszcze bardziej relacja, jaka się między nimi wytworzyła. Liczyłam, że następny tom będzie czymś świeżym, tymczasem znów wracamy do dobrze znanego tematu z poprzednich części: temat walk psów. Jest tu kontynuowany i, choć jest go mniej, to jednak mnie już znudził. Główna intryga ze skorumpowaną policją nie dostarczyła emocji.

Pomimo minusów, nie uważam tego tytułu za bardzo zły, gdyż naprawdę w tym cyklu bywało już gorzej. Jest mocno przeciętny.

PODSUMOWANIE CYKLU:

W ocenie ogólnej, cykl ten uważam za przeciętny. Miał dobry początek ("Białe kości"), podczas gdy nastąpiła sinusoida mniej bądź bardziej przeciętnych tytułów, które odznaczały się przeważnie wtórnością ("Upadłe anioły" (tom 2), "Siostry krwi" (tom 5) - gdzie mamy podobny motyw zemsty, podobne środowisko, a piąty tom to jakby kalka drugiego). Następnie pozycje słabsze: gdzie mamy albo kiepską intrygę ("Uznani za zmarłych" (tom 4) i Arcykrólowie Irlandii, plus kilka nawiązań do historii Irlandii, co nawet wzbudziło moje zainteresowanie), "Pogrzebani" (tom 6), który denerwuje całkowitym odejściem od głównego tematu i skupia się na czymś zupełnie innym, czy też "Czerwone światło hańby" (tom 3) z oklepanym tematem sutenerstwa i "Tańczące martwe dziewczynki" (tom 8) z pożarem w szkole tańca, który rozbudza nadzieję na więcej - gdy to "więcej" nie nadchodzi.

Według mnie na dziewięć przeczytanych (wysłuchanych w formie audiobooków) tytułów, tylko dwa zasługują na słowa uznania: tom pierwszy "Białe kości" i tom siódmy "Martwi za życia". W obu tych częściach mamy bardzo podobny klimat: zbrodniarza szaleńca, znęcającego się nad swoimi ofiarami z czysto innych pobudek niż zemsta. Owszem w niemal wszystkich tomach mamy morderców, którzy mniej lub bardziej znęcają się nad ofiarami, bo warto wspomnieć chociażby makabryczne zbrodnie w "Siostrach krwi", aczkolwiek tomy 1 i 7 mają w sobie coś zgoła innego - czyste szaleństwo, które jest podyktowane albo kierowaniem się chęcią odprawienia magicznego rytuału, albo chęcią zysku. Do tego dochodzi towarzyszące czytelnikowi odczucie zniesmaczenia połączone z zainteresowaniem i przemożną chęcią szybkiego dowiedzenia się: "co będzie dalej"? I obu tym odczuciom w pewnym momencie towarzyszy powracające pytanie: "WTF? Gdzie ja jestem? Co ja czytam?" Szkoda, że inne tytuły w cyklu nie są choć trochę zbliżone do tych najlepszych. Widocznie tak miało być, że miało być nierówno i tak jest.

 

Opinia opublikowana na moim blogu:
https://literackiepodrozebooki.blogspot.com/2021/11/swist-umarych.html

Like Reblog Comment
show activity (+)
review 2021-08-15 09:40
Tańczące martwe dziewczynki
Tańczące martwe dziewczynki - Graham Masterton,Roch Siemianowski,Paweł Korombel

CYKL: "KATIE MAGUIRE" (TOM 8)

Po dobrych - na miarę pierwszego tomu - "Martwych za życia", przyszedł czas na obniżenie lotów. Jakże znane już dla tego cyklu obniżenie lotów.
Ósmy tom cyklu rozpoczyna się wielkim i trudnym do opanowania pożarem w studiu tańca. Ten główny wątek, na którym opiera się całość thrillera, według mnie jest niestety słaby.

Książka nie jest nudna ale nawet pośród tych z cyklu, które uznałam za przeciętne, nie wybija się ponad tamte.
Tytuł ujdzie, gdyż były słabsze, aczkolwiek liczyłam na więcej.

 

Opinia opublikowana na moim blogu:
https://literackiepodrozebooki.blogspot.com/2021/08/tanczace-martwe-dziewczynki.html

More posts
Your Dashboard view:
Need help?