logo
Wrong email address or username
Wrong email address or username
Incorrect verification code
back to top
Search tags: indie
Load new posts () and activity
Like Reblog Comment
review 2023-06-04 11:10
Recenzja: Za kulisami autopromocji
Za kulisami Bollywood - Natalia Janoszek

Interesują mnie indyjskie filmy, więc książkę kupiłem w 2017 roku nawet nie spodziewając się jaka to „petarda”. Jednak czytanie jakoś się odwlekało. Dopiero bieżąca afera (maj 2023 r.) dotycząca telewizyjnej celebrytki, jaką stała się Natalia Janoszek, zachęciła mnie do sięgnięcia po lekturę „Za kulisami Bollywood”.

 

Uliczna reklama filmu „Wanted” - bez udziału Natalii Janoszek (Darjeeling, Indie 2009 r.)

 

Nie mów, że nie umiesz. Mów, że umiesz. Nauczysz się później

 

Dokładnie ten schemat wykorzystałam przy moim pierwszym filmie. Przecież powiedziałam, że jestem zawodową aktorką. Potem dostałam rolę i musiałam się tą zawodową aktorką stać.”

„Za kulisami Bollywood” Natalia Janoszek

 

Jak przyznaje autorka książki, przygoda z indyjskim filmem zaczęła się od blagi - „Więc dłu­go się nie za­sta­na­wia­jąc, od­po­wie­dzia­łam, że prze­cież je­stem za­wo­do­wą ak­tor­ką”. Co prawda przychodzi refleksja, że „prze­cież kłam­stwo ma krót­kie nogi i prędzej czy pó­źniej wyj­dzie na jaw, że ściem­niam”, ale nie przeszkodziło jej to w brnięciu w historię, która w sumie doprowadziła ją do statusu telewizyjnej celebrytki w Polsce. W tekście nie znajdziemy za wiele tytułów filmów, w których grała autorka książki. Padają dokładnie trzy:

„Dreamz”,

„The Chicken Curry Law”,

„The Unknown Girl”.

Trudno powiedzieć, czy ten dorobek pozwala jej na pokazywanie „kulisów Bollywood”. Sądząc po opisach scen i ról, do których została wykorzystana - śmiem wątpić. Tak czy inaczej, książka jest słabiutka. W skrócie można ją określić, jako autopromocję z elementami blagi i sztampowego spojrzenia na Indie. Szkoda więcej pisać na ten temat. Odradzam lekturę.

 

Uliczna reklama filmu „Ek Aur Haqeeqat” - bez udziału Natalii Janoszek (Old Delhi, Indie 2012 r.)

 

Najlepszym podsumowaniem może być cytat z książki - „Zabłysnąć można na wiele sposobów, jeśli jednak nie stoi za tym konkretne dokonanie, na przykład nagrodzona rola filmowa, to skazujemy się na bycie znanym z tego, że jest się znanym. A to już sztuczne złoto”.

 

 

„Za kulisami Bollywood” Natalia Janoszek

 

„Za kulisami Bollywood” Natalia Janoszek - książka dostępna jest w księgarni ebookpoint.pl.

Like Reblog Comment
review 2023-01-28 14:18
Recenazja: Gregory David Roberts „Shantaram”
Shantaram - Gregory David Roberts

Być może czytaliście już „Shantaram”, bo nie jest to żadna nowość. Ja sięgnąłem po powieść po raz kolejny z okazji jej ekranizacji. Wykupiłem nawet na tę okoliczność miesięczny abonament w wypożyczalni Apple TV+.

 

 

Na ulicach Bombaju - kąpiel (Bombaj, październik 2011 r.) 

 

Oglądnąłem serial z narastającym rozczarowaniem. I może nie żałuję specjalnie tych 35 złotych, ale w razie wątpliwości czy wydać je na książkę czy na film, moim zdaniem zdecydowanie warto przeznaczyć je na słowo pisane. W filmie rozdęte zostały wątki australijskie, obcięto wątki związane z życiem narratora poza kręgiem znajomych z baru „Leopold Cafe”. Tym samym w ekranizacji na margines przesunięto to co stanowiło o sile książki – Indie. O ile wiele epizodów w powieści płynie wraz z rytmem bollywoodzkich przebojów, w filmie dominuje muzyka „zachodnia”. Może nie jest źle, ale na pewno nie jest to ekranizacja „Shantaram” jako książki, a raczej luźna „wariacja na temat”.

 

Na ulicach Bombaju - pamiątka z Bombaju (Bombaj, październik 2011 r.) 

 

A sama powieść jest dla mnie przykładem nowego wcielenia opowieści spod znaku płaszcza i szpady. W „Shantaram” awanturnicze przygody przeżywa Australijczyk, który jest zbiegłym więźniem osadzonym za napady rabunkowe z bronią w ręku. Udało mu się co nieco przemyśleć i ocenić spustoszenia, które poczynił w swoim życiu przy okazji narkotycznego głodu. W Bombaju (obecnie Mumbaj) również ciągnie go do gangsterów, którzy są tu często idealizowani i przy okazji zdają się być jedyną drogą do zapewnienia mu schronienia. Czy tak się stanie i ile kosztuje przyjaźń przestępczej braci, bohater przekona się na własnej skórze. Wszystko to jednak osadzone jest w indyjskich realiach, czego najlepszym wyrazem jest zarówno wielomiesięczny pobyt bohatera na wsi jak i w bombajskich slumsach. Kolorytu dodaje jeszcze nieodwzajemniona miłość, do tego nieodwzajemniona na wielu płaszczyznach.

 

Na ulicach Bombaju - dabbawala (Bombaj, październik 2011 r.) 

 

Otrzymujemy więc w „Shantaram” to wszystko co stanowi o sile tego typu awanturniczej opowieści – egzotykę, przygody, życie poza prawem, miłość i braterskie przywiązanie. Nie ma się więc co dziwić, że książka jest popularna. Mi osobiście przeszkadzają „filozoficzne” rozważania w niej zawarte, szczególnie te snute przy kawiarnianym stoliku nad (licznymi) szklaneczkami lokalnej whisky. Jednak mogę na nie przymknąć oko i cieszyć się fabułą, doceniając wahania akcji od idylli do tragedii, od luksusów do nędzy i od zwykłej ludzkiej uczciwości do wyrafinowanego bandytyzmu.

 

Gregory David Roberts „Shantaram” - także jako e-book

 

Natomiast nie polecam drugiego tomu cyklu. W „Cieniu góry” jest jeszcze więcej tego wszystkiego, co mnie irytowało w „Shantaram”. Książka jest pełna frazesów i gangsterskiego etosu, zaś Indie odgrywają coraz bardziej marginalną rolę. Moim zdaniem to lektura tylko dla wielkich miłośników pierwszego tomu serii. Więcej na ten temat w mojej recenzji „Cień góry” - w cieniu kiczu”.

 

Książki w wersji elektronicznej dostępne są m.in. w księgarni Ebookpoint:

Gregory David Roberts „Shantaram”;

Gregory David Roberts „Cień góry”.

 

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to


 

 

 

Like Reblog Comment
text 2021-05-12 01:36
The new author as fresh meat

As a new author, do you feel preyed upon?

 

As you pursue your dream do you ever feel predators are waiting at every part of the journey? As soon as you pause or hesitate, show any lack of confidence, or you ask yourself can I do this, they pounce.

 

 

Their mantra is you need a professional. You don’t have the expertise. Even if you did, you’d still need them for a different perspective. Anything free is not as good. Anyone who volunteers to help is an amateur. You’ve invested so much time and effort into your dream don’t sell it short. You’re worth it. Your dream is worth it.

 

The predators come in the form of book marketers who claim only they know how to get your book in front of all those potential readers. They’re editors who suggest a typo or a dropped word (which they would catch) is the difference between success and failure. They’re graphic artists who have invested heavily in image manipulating software that can be adapted to whatever purpose including book covers. They’re hybrid publishers, a cabal of all the aforementioned.

 

All that stands between you and success according to them is their services. Oh, yes, and their fee.

 

It’s great to have a dream but financing it unfortunately is where reality sets in. In most ventures, dreams aside, a cost benefit analysis is compulsory, as is some rudimentary market research. Why not undertake both for the novel you’re considering publishing?

 

Professionals can cost you thousands of dollars and the truth is a slick, error-free package doesn’t guarantee a best seller. In fact, it doesn’t even guarantee a return on your investment. Do the math. If you sell your e-book on Amazon for $3.99 your net royalty is about $1.40. How many books will you have to sell to pay the cost of the professionals?

 

Now, take into consideration what the marketplace is like for today’s authors.

The number of books being published every year has exploded. 1.7 million books were self-published in the U.S. in 2018, an increase of 264% in just five years.

Book sales are stagnant. The average U.S. book is now selling less than 200 copies per year and less than 1,000 copies over its lifetime.

 

(You can check this and more depressing facts out for yourself in a well-source article by Steven Piersanti, Senior Editor, Berrett-Koehler Publishers, Updated June 24, 2020 at https://ideas.bkconnection.com/10-awful-truths-about-publishing)

 

Save your money. Invest in how-to-write books, programs and courses. Put your work out there and seriously consider what other writers are saying about how to improve it. Search out other writers at your level or better and develop professional relationships. Be patient. Work hard. You’ll discover it’s as much about the journey as the destination.

When you think you’re ready go ahead and self-publish. It’s easy, it’s exciting and it’s free. Make mistakes. You can always upload corrections, or for that matter, unpublish the book and start again.  Keep at it.

 

Don’t worry too much about success, be more concerned about becoming a better writer.

 

 

#amwriting #writerlift #writerslife #writerscafe

#writingcommunity #selfpublished

@Linktree_  #author #authorlife #authorshelpingauthors

#thewriterscircle #newwritersandauthors

 

 #indieAuthorNews #writerscafe

#thewriterscircle #newwritersandauthors

Like Reblog Comment
show activity (+)
review 2021-04-05 20:18
Like Reblog Comment
show activity (+)
video 2021-04-05 19:01

Mine for Tonight by J.S. Scott book review

More posts
Your Dashboard view:
Need help?