Czas nadrobić zaległości związane z nagrodami literackimi.
3 lutego Magazyn Literacki Książki już po raz 13 wręczył nagrody za najlepsze książki wydane w minionym roku. Perełkami roku 2014 okazały się być:
„Dzieje Polski. Tom I - do 1202 r.” prof. Andrzej Nowak (Biały Kruk)
„Śpiewaj ogrody” Paweł Huelle (Znak)
„Przemyślny szlachcic Don Kichot z Manczy” Cervantes w tłum. Wojciecha Charchalisa (Rebis)
„Dzienniki 1825-1875” Hans Christian Andersen w tłum. Bogusławy Sochańskiej (Media Rodzina)
„Oriana Fallaci. Portret kobiety” Cristina de Stefano, w tłum. Aliny Pawłowskiej-Zampino (Sonia Draga).
Wydawcą roku został Prószyński Media (za kreowanie rynkowych mód i aktywność w zakresie promocji czytelnictwa), wydarzeniem okrzyknięto serię „Skarby sztuki” wydawnictwa Arkady, natomiast człowiekiem roku został Tadeusz Zysk.
Nagrody przyznawane są w dość interesujący sposób. Co miesiąc zespół redakcyjny magazynu typuje cztery najlepsze książki miesiąca, z których następnie zostaje wyłonione tych pięć najlepszych. Warto przy tym dodać, że wybory te są niekiedy dość zaskakujące, a nawet dyskusyjne, wystarczy przypomnieć sobie ubiegłoroczną nagrodę specjalną dla książki „Oburzeni” oraz podejrzaną sympatię do wydawnictwa Biały Kruk.
Taka jest zdanie szanownych redaktorów. A czy pokrywa się z nim opinia konsumentów?
O tym powie nam lista laureatów Bestsellerów Empiku 2014. Jak można się domyśleć, w tym plebiscycie głosowali czytelnicy, którzy oddawali głosy na wybrane pozycje poprzez ich zakup. Jak prezentuje się nasz gust? Oto lista wyróżnionych pozycji:
Literatura dla dzieci: „Dziennik cwaniaczka. Zezowate szczęście” Jeff Kinney (Nasza księgarnia)
Poradnik: „Bóg nigdy nie umiera” Regina Brett (Insignis)
Literatura faktu: „Masa o kobietach polskiej mafii” Artur Górski (Prószyński i S-ka)
Poezja: „Czarna piosenka” Wisława Szymborska (Znak)
Literatura obca: „Gwiazd naszych wina” John Green (Bukowy Las)
Literatura polska: „Gniew” Zygmunt Miłoszewski (W.A.B.)
Nagroda specjalna: „Zniszcz ten dziennik” Keri Smith (K.E. Liber)
Wnioski? No cóż, dalej czytamy to, co modne, choć nie jest wcale tak źle. W końcu Miłoszewski może i pisze książki popularne, jednak udaje mu się nie wpaść w kuszącą otchłań kiczu i tandety. Cieszy fakt mnie również fakt, że „Gwiazd naszych wina” wyprzedziła serię E. L. James. Owszem, jest to naiwna i ckliwa powieść dla młodzieży, ale lepsze to, niż mało wyszukane romanse erotyczne. Jeśli chodzi o poezję, to nikogo nie powinien dziwić wybór czytelników. Jeśli już sięgamy po poezję, to tylko po taką, której a) autorem jest osoba bardzo dobrze znana, b) tytuł wszedł na rynek z rozdmuchaną akcją promocyjną. W lekką konsternację może wprowadzać przyznanie nagrody specjalnej książce, która książką nie jest, ale to już zagadnienie na oddzielny wpis.
Tyle o wręczonych nagrodach. Tymczasem wielkimi krokami zbliża się 3 marca, dzień w którym poznamy nominowanych do Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego. Niecierpliwi mogą zapoznać się z listą pozycji zgłoszonych przez wydawnictwa. Znajdziemy tam reportaże autorstwa m.in. laureatki ubiegłorocznej edycji nagrody Elizabeth Åsbrink (wówczas za "W Lesie Wiedeńskim wciąż szumią drzewa"), Joanny Bator, Barbary Demick, Swietłany Aleksijewicz, Magdaleny Grzebałkowskiej, Aleksandry Gumowskiej, Jacka Hugo-Badera, Grażyny Jagielskiej, Krzysztofa Vargi, czy Łukasza Orbitowskiego. Lista dostępna tutaj.