logo
Wrong email address or username
Wrong email address or username
Incorrect verification code
back to top
Search tags: Historie
Load new posts () and activity
Like Reblog Comment
review 2024-12-06 16:45
Dyżur. Historie (nie)prawdopodobne
Dyżur. Historie (nie)prawdopodobne - Siostra Bożenna
To już drugi z kolei tytuł autorstwa Siostry Bożenny - w kręgach pielęgniarsko-medycaznych bardzo dobrze znanej osoby, która humorem i ciętą ripostą rozbawiła już nie jednego medyka. Po wydanym w 2023 roku e-booku, "Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o pielęgniarkach ale baliście się zapytać", która była dobrą książką, aczkolwiek u mnie wywołującą spory niedosyt, przyszedł czas na "Dyżur. Historie (nie)prawdopodobne". I to był strzał w dziesiątkę! I właściwie tyle mi było potrzeba aby zaspokoić niedosyt powstały po wspomnianej "Wszystko, co co chwielibyście wiedzieć o pielęgniarkach (...)".
 
Co my tu mamy? Typowy dla Bożenny humor o zabarwieniu satyryczno-ironicznym nierzadko z elementami czarnego humoru. Do tego trochę wzruszeń, tudzież grozy we właściwych sobie momentach lektury, wywołujących sentyment lub nie zawsze miłe wspomnienia (ale uwaga: tylko jeśli a) jesteś pigułą; b) przeżyłaś coś podobnego).
 
Dla kogo jest ta książka? Przede wszystkim dla piguł wszelkiej maści, bo - było nie było - nikt nie zrozumie drugiej piguły, tak jak inna piguła. Dla laików - zwłaszcza tych przekonanych o tym, że "Cóż to jest być pielęgniarką, siedzieć w socjalnym, pić żółtą czibo i żreć czekoladki machając laczem. Te to się nie narobią, no naprawdę szok" (wypowiedziane najlepiej na jednym wdechu). Weźcie dobie "Dyżur. Historie (nie)prawdopodobne", przeczytajcie i pomnóżcie tą treść jeszcze razy dwa.
Następnie, dla wszystkich tych, którzy czuli to nieprzyjemne ukłucie niedosytu po lekturze poprzedniej książki Siostry Bożenny. Jako literatura uzupełniająca sprawdzi się świetnie.

No i oczywiście dla studentów/studentek pielęgniarstwa. Jako lektura na pierwszym roku, żeby a) utwierdzić w przekonaniu czy aby na pewno chcą dalej brnąć w ten temat; b) żeby już żadna z nas nie musiała mówić praktykantce: "Kochana, ależ w praktyce, to wszystko wygląda zupełnie inaczej, niż w teorii na studiach. Pójdziesz do pierwszej pracy - zobaczysz, przywykniesz."
Jaka więc jest najnowsza książka Siostry Bożenny? Bardzo dobra! Wydanie na piątkę z plusem - nie dopatrzyłam się żadnej literówki (a to już naprawdę duży plus dla wydawnictwa i korekty. Niedopatrzenie zdarza się nieraz i to bardziej znanym wydawnictwom). Dalej: wywołująca przeróżne emocje. I to całkiem sporo, jak na niemal stustronicową książkę na półtorej godziny czytania. Do tego w przystępnej cenie - więc nic tylko brać, nie gadać!

Opinia opublikowana na moim blogu:
https://literackiepodrozebooki.blogspot.com/2024/12/dyzur-historie-nieprawdopodobne.html
Like Reblog Comment
review 2022-12-14 21:59
Kocham Cię. Prawdziwe historie
Kocham cię. Prawdziwe historie - Monika Sawicka
Spójrzcie na okładkę tej książki: z sercem z dziurą po kuli - odzwierciedla nie tylko tematykę, ale i klimat, który towarzyszy czytelnikowi w czasie lektury. Jest prosta i jednocześnie bardzo wymowna. Kto spodziewa się po tej książce miłosnych opowieści rodem z Harlequinów, ten od razu może po nią nie sięgać albo zmienić nastawienie do lektury. Tu nie o to chodzi. Tu miłość zawodzi. Tu miłość to cierpienie, ból, przygnębienie. Tutaj miłość jest podlewana łzami.
 
Nie zradzając zbyt wiele z treści książki, nakreślę jedynie ogólnie: w książce tej czytelnik spotka między innymi miłość rodzicielską, kobietę gotową dla miłości zrobić bardzo wiele, miłość między dwojgiem kochanków, miłość zdradzoną, nieodwzajemnioną, nieszczęśliwą, zaborczą. Mamy złamane serca, śmierć, stratę (pod różną postacią), a co za tym idzie ból, ogromny żal i rozpacz.
 
To nie jest piękna książka z pięknymi historiami. I w sumie dobrze. Bo miłość to nie zawsze piękne uczucie. To nie zawsze uniesienia i happy end. Miłość wiąże się nie raz z odrzuceniem, poczuciem żalu, straty i niewyobrażalnego bólu. Nie zawsze tak jest, ale często tak się zdarza. I właśnie takie są te historie. Dodatkowym atutem jest fakt, iż to nie są zmyślone historie, tylko (jak sam tytuł mówi) "prawdziwe historie".
 
Spośród dwudziestu trzech opowiadań najsilniej odczułam te o tytułach: "Na rozstaju dróg""Skostniałe serce""Uśpione motyle""Ta jedna chwila""Samba przed rozstaniem". Dobre były również: "Skradzione serca""Anielski pył""Śmierć w Paryżu""Zaczekaj na mnie".
 
Książkę szybko się czyta, także dzięki temu, iż każde z opowiadań nie jest długie. Jedyne, co mi się nie podobało to sporo literówek. Korekta trochę zaspała podczas oddawania tekstu do druku. Poza tym nie mam zastrzeżeń.
 
Książka nie jest moja, jest pożyczona dzięki uprzejmości jej patronki Książkowo Czyta. Niezmiernie dziękuję za polecenie tego tytułu. To dobrze napisana książka. Trafiła do mnie pod względem czytelniczym, ale też natrafiła na taki czas w życiu, kiedy tego typu opowieści odczuwam silniej.

Opinia opublikowana na moim blogu:
https://literackiepodrozebooki.blogspot.com/2022/12/kocham-cie-prawdziwe-historie.html
Like Reblog Comment
show activity (+)
review 2019-10-30 15:00
Kaprysik. Damskie historie
Kaprysik. Damskie historie - Mariusz Szczygieł

Książka Pana Mariusza Szczygła zawiera zbiór paru opowieści o kobietach. Każdy rozdział dotyczy innej osoby. Książkę otwiera wstęp, w której autor opisuje swój pierwszy kontakt z aktorką Zofią Czerwińską. Następnie możemy przeczytać o piszącej osobliwe notatniki Janinie Turek, piękną blondynkę Panią Annę - wielbicielkę fotografowania się w przebraniach, historię pewnej znalezionej kartki ze spisem nazwisk kobiet (m.in. Hanny Krall), następnie Małgorzatę Tadeusiewicz, Izabellę Skrybant-Dziewiątkowską, dwie korespondujące ze sobą kobiety oraz Idę Kamińską.

 

Pierwsza połowa książki na plus. Najbardziej nie zainteresowała mnie historia korespondencji dwóch kobiet (możliwe, iż dlatego, że nie przepadam na dłuższą metę za czytaniem prozy podanej w takiej formie.

Pozostałe historie interesowały mnie w większym (historia Janiny Turek, Małgorzaty Tadeusiewicz) lub mniejszym (Izabella Skrybant-Dziewiątkowska, Ida Kamińska) stopniu.

 

Książkę szybko się czyta, co jest zasługą lekkiego pióra Pana Mariusza Szczygła. Oceniam jako średnią z uwagi na dwie historie, które według mnie były przeciętne i jedną, która kompletnie mnie nie porwała.

 

Opinia opublikowana na moim blogu:
https://literackiepodrozebooki.blogspot.com/2021/12/kaprysik-damskie-historie.html

Like Reblog Comment
show activity (+)
review 2019-08-07 10:35
Intimes, präzises Porträt eines umstrittenen, zerrissenen Staates
Breaking News - Frank Schätzing

Man kann über den deutschen Autor Frank Schätzing sicher vieles schreiben. Über seine Karriere in der Werbebranche, seinen explosiven Erfolg mit seinem Wissenschaftsthriller „Der Schwarm“, den ich während des Erdkundeunterrichts heimlich unter dem Tisch las, über seine Ausflüge in die Schauspielerei und über sein Werken als Musiker. Alles interessant, aber längst nicht so spannend wie sein Einsatz als Unterwäschemodel für die Marke Mey im Jahre 2009. Als ich über diese Info stolperte, ist mir wirklich die Kinnlade runtergefallen. Die Fotos, geschossen von der Fotografin Gabo, sind ästhetisch und Schätzing, damals 52, ist durchaus attraktiv, doch es wundert mich. Schriftsteller_innen neigen ja eher selten zur Selbstinszenierung. Seiner Glaubwürdigkeit schadete dieses Projekt trotzdem nicht, denn auch sein 2014 erschienener politischer Thriller „Breaking News“ eroberte Platz 1 der Spiegel-Bestsellerliste.

 

Vor drei Jahren war Tom Hagen der gefeierte Star des Kriegs- und Krisenjournalismus. Kein Konflikt war ihm zu gefährlich, kein Schützengraben zu tief, kein Risiko zu gewagt. Überall auf der Welt fand man ihn an vorderster Front. Doch 2008 ging er zu weit. In Afghanistan verlor er alles. 2011 ist Hagen ein Schatten seines früheren Ichs und sucht verzweifelt nach der einen bedeutenden Story, die seine Karriere wieder in Schwung bringt. Verbittert und von Selbstvorwürfen zerfressen strandet er in Israel. Kurz nach seiner Ankunft in Tel Aviv bietet sich ihm eine einmalige Gelegenheit: Im Untergrund sind geheime Dokumente des Inlandgeheimdienstes Schin Bet aufgetaucht. Hagen erkennt sofort, dass der brisante Stoff den nächsten großen Knüller verspricht. Aber was sein fulminantes Comeback werden sollte, entwickelt sich schnell zu einem mörderischen Katz-und-Maus-Spiel. Hagen stößt auf eine Verschwörung, die die Grundfesten des Staates in Frage stellt – und auf die tragische Geschichte einer Familie, in der das Herz Israels schlägt.

 

„Breaking News“ ist ein Meisterwerk. Der Rechercheaufwand, der für diesen Roman nötig war, sprengt jegliche Vorstellungskraft. Frank Schätzing konzipierte nicht einfach einen Thriller, der vor dem Hintergrund des Nahostkonflikts spielt, er schildert auf 955 Seiten die gesamte Historie des Staates Israel von dessen inoffizieller Gründung unter britischem Mandat bis in die Gegenwart und ergänzt diese um einen Agententhriller. Tatsächlich erfasst die Bezeichnung „Thriller“ meiner Ansicht nach gerade mal einen Bruchteil dieses Buches. Schätzing arbeitet mit zwei Zeitlinien: eine beginnt 1935, als Israel noch eine Idee war und fokussiert die Familie Kahn, die eng mit dem Nachbarsjungen Arik befreundet ist, der Jahrzehnte später als Ariel Scharon Geschichte schreiben wird; die zweite folgt dem Kriegsjournalisten Tom Hagen von 2008 bis ins Jahr 2011, in dem die Linien letztendlich aufeinandertreffen. Vergleiche ich die prozentualen Anteile und die inhaltliche Bedeutsamkeit der beiden Handlungsstränge, qualifizieren sich die Erlebnisse des mir gänzlich unsympathischen Tom Hagens lediglich als durchschaubarer Aufhänger, der es Schätzing ermöglichte, Israels komplizierte, schmerzhafte Geschichte detailliert aufzurollen. Er ist ein nebensächlicher Protagonist, weshalb meine Antipathie nicht von Belang war. Ich denke, der Autor wollte mit „Breaking News“ ein intimes, präzises Porträt Israels und dessen tiefer innerer Spaltung vornehmen. Es ist ihm geglückt. Mein Verständnis für dieses zerrissene, umstrittene Land wuchs während der Lektüre außerordentlich. Noch immer kann ich Israels aggressive Politik nicht gutheißen, aber ich begreife sie jetzt. Ich kann das ausgeprägte, beinahe paranoide Sicherheitsbedürfnis und die religiös motivierte Überzeugung, die allen Siedlungsbeschlüssen zugrunde liegen, nachvollziehen. Ich erkannte, dass Israels Gründung und Expansion Ausdruck der unerfüllten Sehnsucht nach einer gemeinschaftlichen jüdischen Volksidentität sind. Dank der Implementierung der fiktiven Familie Kahn, die mich durch Israels Vergangenheit leiteten, lernte ich die Wünsche, Ängste, Sorgen und Träume mehrerer Generationen kennen und durfte den emotionalen, mentalen und politischen Zustand der Bevölkerung greifbar erleben. Obwohl reale historische Persönlichkeiten unvermeidlich auftauchen, bleiben es diese Einzelschicksale, die die Handlung bestimmen. Ich empfand „Breaking News“ daher nicht als sachliche Geschichtsstunde, sondern als eine intensive Leseerfahrung, für die ich gern die notwendige immense Geduld aufbrachte.

 

„Breaking News“ ist ein geniales Buch, für das Frank Schätzing weit über das übliche Maß der Recherche hinausging. Ich bewundere, dass er fähig war, die komplexe Historie Israels aufzuschlüsseln und zusammenzufassen, zu entscheiden, welche Ereignisse bedeutsam waren und welche nicht. Dennoch kann ich keine Höchstwertung vergeben. Ich bin skeptisch, ob Schätzing nicht etwas viel von seinen Leser_innen verlangt. Die geballte, komprimierte Informationsflut ist in ihrem Umfang sehr schwer zu verarbeiten, trotz seines verdaulichen Schreibstils. Man kann sich nicht alles merken, schon gar nicht, wenn man sich wie ich mit den Feinheiten des Nahostkonflikts nicht bereits auskennt. Es ist einfach zu viel. Nach der Lektüre war mein Kopf wie leergefegt, ich war schlicht überfordert mit der Menge des Inputs und selbst beim Schreiben meiner Rezensionsnotizen musste ich mich anstrengen, meine schlüpfrigen Gedanken zu fassen, weil sie immer wieder wegzurutschen und in weißem Rauschen zu versinken drohten. Ich habe unheimlich viel über Israel gelernt, aber ich bezweifle, dass ich mich in einem Jahr noch an alle wichtigen Punkte erinnern werde. Will Schätzing mit „Breaking News“ hingegen primär für die israelische Geschichte sensibilisieren, erreichte er dieses Ziel bei mir. Der Nahe Osten ist ein Pulverfass – jetzt weiß ich, warum.

Source: wortmagieblog.wordpress.com/2019/08/07/frank-schaetzing-breaking-news
Like Reblog Comment
show activity (+)
quote 2019-01-14 19:58
Gdy idziecie ulicą, spójrzcie w twarz starca, niedołężnie zmierzającego w przeciwnym kierunku. Spójrzcie w jego oczy, a w wielu wypadkach wyczytacie w nich tak mroczne historie, że trudno będzie wam zasnąć wieczorem. ~ Adolf Krawczyk.
More posts
Your Dashboard view:
Need help?