Amazon rozsyła informację, w której przypomina o zakończeniu wsparcia wysyłki plików MOBI (*.mobi, *.azw, *.prc) przez usługę Send to Kindle. Może warto przypomnieć, że to usługa pozwalająca bezprzewodowo przesyłać do naszego czytnika zarówno własne pliki jak i zakupy np. z polskich księgarni.
Informacja z Amazonu o zakończeniu wsparcia dla plików MOBI w usłudze Send to Kindle
Otrzymałem od Amazonu informację, w której podana została data wyłączania możliwości wysyłania plików w formacie MOBI do czytników i aplikacji Kindle. Obejmie to przesyłanie przy użyciu poczty elektronicznej (Send to Kindle for Email), mobilnych aplikacji Kindle dla iOS i Android OS oraz aplikacji Send to Kindle (dla MS Windows and MacOS). Proces porzucania wsparcia dla MOBI powinien zostać zakończony między 1 XI a 20 grudnia 2023 roku.
Powyższy przekaz dotyczy tylko wysyłki bezprzewodowej. Pliki w formacie MOBI wciąż można będzie kopiować do czytników przy użyciu kabla USB. Również e-booki znajdujące się już w pamięci czytnika będą wciąż możliwe do odczytania. Pod tym względem nic się nie zmienia. Można z tego wnioskować, że także polskie wypożyczalnie (Legimi, Empik Go) będą mogły wciąż działać jak dotychczas.
Obecnie korzystanie z czytników Kindle w naszym kraju uległo więc lekkim i zupełnie niepotrzebnym, na pierwszy rzut oka, komplikacjom. Oto jak teraz w skrócie wyglądać będzie sytuacja z wgrywaniem e-booków do czytników Kindle:
- plik EPUB – można wysłać bezprzewodowo przez Send to Kindle (ale nie przez kabel USB);
- plik AZW3, AZW, MOBI, KFX – można wgrać przez kable USB (ale nie przez Send to Kindle).
Trochę niepokoi fakt, że coraz więcej plików przesyłanych samodzielnie przez użytkowników przy użyciu Send to Kindle, dociera na czytniki w formacie KFX. Do tej pory stosowany był format MOBI lub AZW. KFX to co prawda najnowszy format e-booków używany przez Amazon, ale wciąż problematyczny dla polskiego użytkownika. Niestety, nie uwzględnia on w pełni języka polskiego. Powinno działać odsyłanie do polskojęzycznej Wikipedii i wgrane słowniki, ale brak zasad dzielenia wyrazów według polskich reguł. Być może stosowanie formatu KFX umożliwi w przyszłości synchronizowanie na innych czytnikach Kindle odręcznych notatek wykonywanych np. na czytniku Scribe. Zobaczymy.
Jeszcze dziś rano Gazeta Wyborcza przeszła (automatycznie wysłana z publio.pl) na mój czytnik Kindle. Ale teraz próba przesłania pliku MOBI przez oficjalną stronę WWW usługi „Send to Kindle” (https://www.amazon.com/sendtokindle) kończy się niepowodzeniem. Zamiast tego wyświetlana jest informacja o braku wsparcia dla tego typu plików.
Odmowa wysyłki pliku MOBI przez oficjalną stronę usługi Send to Kindle (źródło: amazon.com)
Takie działania Amazon zapowiadał już w pierwszej połowie zeszłego roku, gdy wprowadzono możliwość bezprzewodowego wysyłania plików w formacie EPUB. Pisałem na ten temat więcej w tekście „Amazon OTWIERA Kindle na wysyłkę plików EPUB”. Dodanie obsługi otwartego i powszechnie używanego formatu e-booków na pewno było dobrym krokiem. Niestety, usunięcie z Send to Kindle formatu MOBI to wiadomość zła. W moim przypadku dotyczy to właśnie wspomnianej „Gazety Wyborczej”. Bo właśnie prasę w formacie MOBI znakomicie się czyta na czytnikach Kindle. Wysyłka w postaci EPUB-ów łączy się z koniecznością konwersji po stronie Amazonu, kiedy plik jest przekazywany na czytnik. A to dlatego, że czytniki Kindle wciąż nie obsługują plików EPUB. Otrzymany w wyniku takiego przetworzenia plik z gazetą nie jest już tak wygodny w użytkowaniu, ponieważ brak w nim specjalnego trybu dostosowanego do publikacji gazetowych. Traktowany jest jak zwykła książka. A jak łatwo się domyślić, czytanie książki wygląda trochę inaczej niż czytanie gazety. Mam na myśli głównie nawigację po publikacji.
Czasopismo w formacie MOBI (ekran po lewej) otwiera się z układem pozwalającym szybko przeglądać treść publikacji. Zaś w przypadku pliku otrzymanego po konwersji pliku EPUB (ekran po prawej) zachowuje się jak e-book
Ten krok, choć od dawna zapowiadany, ograniczy niestety przyjazność czytników Kindle oraz przyczyni się do bałaganu na rynku prenumeraty prasy. Mieliśmy już tego efekty choćby w postaci zamieszania z wysyłką wspomnianej „Gazety Wyborczej”. Ja zawsze czytałem dzięki automatycznej wysyłce z księgarni Publio. Po zeszłorocznym ogłoszeniu Amazonu o wycofaniu plików MOBI, wydawca Wyborczej ogłosił, że pliki będą wysyłane z serwisu wyborcza.pl. Ale potem znowu wrócono do wysyłki z publio.pl. Miło by było, gdyby Amazon, wprowadzając zmiany, zaproponował polepszenie usługi. Niestety, wygląda na to, że to kolejna zmiana na gorsze w ekosystemie Kindle.
Również spisy treści wyglądają inaczej w pliku MOBI (ekran po prawej) i w przesłanym przez Send to Kindle pliku EPUB (ekran po lewej)
[Aktualizacja: 14 II 2023 r.]
Robert Drózd, autor "Świata Czytników" zwrócił mi uwagę, że od początku uruchomienia przeglądarkowej wersji usługi (pisałem o tym w listopadzie 2022 r.) pliki MOBI nbie były akceptowane. Wspomniał o tym w swoim wpisie z tamtego okresu. Pliki MOBI wciąż przechodzą przez pocztę i aplikację.
Wypożyczalnia Empik Go działa na czytnikach Kindle od października 2021 roku. Aby z tej usługi skorzystać trzeba mieć aktywny abonament (wykupiony samodzielnie lub przez bibliotekę) oraz zainstalowaną na komputerze aplikację, która zarządza wypożyczeniami.
Wypożyczalnia Empik Go działa na czytnikach Kindle od 2021 roku (źródło: empik.com)
To najpopularniejsza marka czytników książek w naszym kraju. Zrozumiałe więc, że dbanie o użytkowników tych urządzeń jest w żywotnym interesie twórców usługi Empik Go. Warto więc zauważyć, że w funkcjonowaniu wypożyczalni niedawno zaszła ważna zmiana. Nie jest ona zauważalna na pierwszy rzut oka, ale powinna pozytywnie wpłynąć na sposób korzystania z e-booków wypożyczonych w Empiku. Od początku uruchomienia usługi na czytnikach Kindle, w Empik Go wykorzystywano tzw. stary format MOBI. Teraz wgrywane są książki w nowszej jego wersji (określanej także jako KF8). Czym to skutkuje? Przede wszystkim ładniejszym wyglądam tekstu. Teraz na przykład w menu formatowania można wybrać pogrubienie tekstu. Lepiej powinny być także wyświetlane niektóre elementy zawarte w tekście, na przykład tabele. No i jest szansa, że książki będą miały dodane dzielenie wyrazów. Niby mała rzecz, a (przynajmniej mnie) cieszy.
Nowszy plik MOBI (ekran po lewej) może zaoferować możliwość pogrubienia czcionki, dzielenie wyrazów i justowanie. Wygląda zwykle ładniej od e-booka w starszym formacie (ekran po prawej)
Niedawno pojawiła się wiadomość, że Amazon będzie rezygnował z obsługi „starego” formatu MOBI. Skutkuje to już teraz blokowaniem przesyłki dokumentów w tym formacie w usłudze Send to Kindle i otwarciem tej usługi na pliki w formacie EPUB. Można się więc spodziewać, że i nasze księgarnie (w tym wypożyczalnia Legimi) będą stopniowo z tego formatu rezygnować. Czy coś w związku z tym ma robić użytkownik Empik Go? Nie, w zasadzie nic poza cieszeniem się możliwościami nowszego formatu plików w swoim Kindelku. A czy rozwiąże to problem braku okładek? Tego niestety nie wiedzą nawet najstarsi inżynierowie z Amazonu...
// <![CDATA[
var LanguageMenu; var LanguageMenu_keys=["ar","bg","ca","zh-CHS","zh-CHT","cs","da","nl","en","et","fi","fr","de","el","ht","he","hi","mww","hu","id","it","ja","tlh","ko","lv","lt","ms","mt","no","fa","pl","pt","ro","ru","sk","sl","es","sv","th","tr","uk","ur","vi","cy"]; var LanguageMenu_values=["Arabic","Bulgarian","Catalan","Chinese Simplified","Chinese Traditional","Czech","Danish","Dutch","English","Estonian","Finnish","French","German","Greek","Haitian Creole","Hebrew","Hindi","Hmong Daw","Hungarian","Indonesian","Italian","Japanese","Klingon","Korean","Latvian","Lithuanian","Malay","Maltese","Norwegian","Persian","Polish","Portuguese","Romanian","Russian","Slovak","Slovenian","Spanish","Swedish","Thai","Turkish","Ukrainian","Urdu","Vietnamese","Welsh"]; var LanguageMenu_callback=function(){ }; var LanguageMenu_popupid='__LanguageMenu_popup';
// ]]>
Usługa Push to Kindle oraz Push to PocketBook doczekała się nowego wyglądu i (przy okazji) dwoistej nazwy. Do tej pory znana była jako Push to Kindle. Jak się można domyślić wykorzystywała amazonową usługę bezprzewodowej wysyłki plików Send to Kindle na czytniki marki Kindle. Ale nie tylko, umożliwiała wysyłkę także przy użyciu analogicznej usługi Send-to-PocketBook na PocketBooki. Teraz jej nazwa zmienia się w zależności od wybranego czytnika, a twórcy postanowili skonsumować popularność swojej usługi i sugerują przejście na jej płatną wersję. Wciąż jednak można z niej korzystać bezpłatnie.
Push to Kindle jest obecnie najbardziej wszechstronną usługą przesyłania na czytniki stron WWW (źródło: www.fivefilters.org)
Co to jest Push to Kindle i Push to PocketBook?
Usługa polega na przesyłaniu treści artykułów ze stron WWW na adres poczty elektronicznej czytnika bez treści reklamowych. Po co to komu? Ano przydaje się choćby takim osobom jak ja, które jak coś dłuższego mają przeczytać w przeglądarce WWW na ekranie komputera, to czasem sobie odpuszczają. Ale ten sam tekst na ekranie czytnika, do tego bez reklam - to już zupełnie co innego!
Dodawanie rozszerzenia do przeglądarki Opera
Aby skorzystać z usługi, należy zainstalować w przeglądarce WWW wtyczkę Push to Kindle. Powinna być dostępna jako rozszerzenie (wtyczka, dodatek) do najbardziej popularnych przeglądarek: Chrome, Edge, Firefox, Opera oraz Safari (kolejność alfabetyczna). Po zainstalowaniu powinno być widoczne jako kolejny przycisk na górnym pasku programu. Wtyczkę uruchamia się gdy w przeglądarce jest otwarta strona, która ma zostać przesłana do czytnika.
Rozszerzenie Push to Kindle zainstalowane w Operze jest widoczne jako ikonka w prawym górnym rogu przeglądarki
Aby ta operacja się powiodła, trzeba wtyczkę jeszcze skonfigurować. W tym celu należy podać adres naszego czytnika. W przypadku Kindle będzie to domena @free.kindle.com (lub @kindle.com), dla PocketBooka @pbsync.com. Adres posiadanego czytnika Kindle znajdziemy np. w menu Settings/Your Account/Sent-to-Kindle E-mail lub w ustawieniach konta (na amazon.com). Adres czytnika PocketBook jest zapisany np. w menu Ustawienia/Konto i synchronizacja/Send-to-PocketBook jako „E-mail urządzenia”.
List z PocketBooka, potwierdzający przesyłkę z usługi Push to PocketBook
Aby trafiały do nas przesyłki z wtyczki Push to Kindle, w obydwu przypadkach do „zaufanych” musi być dodany adres „kindle@fivefilters.org”. W przypadku czytników Kindle, trzeba to zrobić na swoim koncie w księgarni Amazon (lista takich adresów znajduje się w sekcji „Approved Personal Document E-mail List” ustawień „Your Content and Devices”). Po dodaniu tego adresu, pliki będą akceptowane przez nasz czytnik. Dla PocketBooków otrzymamy informację z usługi Send-to-PocketBook o nowej przesyłce (podczas pierwszej próby przesłania czegoś w ten sposób). Trzeba potwierdzić chęć otrzymywania przesyłek ze wspomnianego adresu (odsyłacz „Dodaj do białej listy” w liście, który otrzymamy). Za kolejnym - nie będzie to już konieczne. Pliki zostaną zaakceptowane przez nasz czytnik.
Przy pierwszej wysyłce z wykorzystaniem Push to PocketBook należy podać we wtyczce adres naszego czytnika
Jeśli nie chcemy, nie musimy koniecznie wysyłać strony WWW prosto do czytnika. Można ją także przetworzyć na żądany format i zapisać na dysku. To wygodne rozwiązanie, szczególnie jeśli posiadamy czytnik innej marki niż Kindle czy PocketBook. jak to wygląda w innych markach? Różnie. Na przykład czytniki Kobo mają zintegrowaną analogiczną usługę Pocket, która działa podobnie jak Push to Kindle. Ale zapisanie pliku przyda się np. posiadaczom czytników takich marek jak Tolino czy Bookeen. Otóż na dysku komputera można zapisać plik MOBI, EPUB, PDF lub TXT i w odpowiedniej chwili przesłać sobie do czytnika np. przez kabel.
Wtyczka Push to Kindle może zapisać stronę WWW także w postaci pliku akceptowanego przez różne czytniki
Push to Kindle na urządzenia mobilne
Jest także wersja Push to Kindle w postaci aplikacji mobilnej. Przykładowo wersja androidowa kosztuje 17,99 PLN. Zakupiłem ją po części zachęcony pozytywną opinią jednego z moich czytelników i doświadczonego weterana cyfrowego czytania, która pojawiła się pod wpisem „Jak wysyłać stronę WWW z urządzenia mobilnego na czytnik Kindle lub PocketBook”. Aplikacja sprawdza się w działaniu, więc spokojnie i ja mogę ją polecić.
Możliwości wysyłki i zapisu plików w mobilnej aplikacji Push to Kindle
Przy pierwszym uruchomieniu aplikacji mobilnej także trzeba ją skonfigurować, podobnie jak wtyczki do przeglądarek komputerowych. Należy w niej podać adres poczty elektronicznej czytnika, na który chcemy wysyłać. Potem w mobilnej przeglądarce WWW możemy już wybrać ikonkę „dzielenia się” daną treścią, a tam wśród dostępnych opcji powinna być także aplikacja Push to Kindle. Jest wskazanie uruchamia przesyłanie w tle. Po chwili mielenia powinna pojawić się wiadomość „Sent! Check Kindle...”, nawet jeśli wysyłamy do PocketBooka. W każdym razie przesyłka dociera. Czas, jaki jest na to potrzebny zależy zarówno od sprawności serwerów Push to Kindle jak i odpowiednich usług producentów czytników Kindle czy PocketBook. Ale zazwyczaj przesyłki docierają w kilka, może kilkanaście minut.
Menu mobilnej przeglądarki WWW z opcją wysłania ("Udostępnij") tekstu ze strony internetowej przez Push to Kindle
Podsumowanie
Aplikacja nie jest idealna. Obecnie strony WWW bywają celowo tak skonstruowane, aby ogłupić czytelnika i skierować go raczej na reklamy niż właściwą treść strony. Wiele serwisów z tego przecież żyje. Nie jest więc zaskoczeniem, że i omawianej usłudze nie zawsze udaje się „oddzielić ziarna od plew”. Bywa, że w tekście przesłanym na czytnik i tak jest sporo elementów reklamowych, których nie udało się usunąć. Bywa, że właściwy tekst zostanie „niesłusznie” obcięty, bo potraktowano jego części jako wstawki reklamowe. Ale najczęściej jest kłopot ze zdjęciami, które są wycinane zapewne i jako potencjalne reklamy i jako elementy obciążające serwery usługi Push to Kindle. Mimo wszystko gra jest warta świeczki. A przed ewentualnym zakupem aplikacji mobilnej lub płatną subskrypcją wersji na przeglądarki komputerowe, zawsze możemy spróbować jak usługa (wciąż jeszcze) działa w wersji bezpłatnej.
Informacja o udanej wysyłce jest teraz uzupełniona o liczbę pozostałych "kredytów" - jeden "kredyt" to jedna wysyłka pliku z danej przeglądarki WWW
Obecnie autorzy usługi ograniczyli ilość bezpłatnie przesłanych treści do 30 na miesiąc z jednej przeglądarki internetowej. Zachęcają do płacenia 1, 2 lub 5 USD na miesiąc szczególnie tych, którzy wysyłają więcej.
Zachęta do finansowego wsparcia twórców Push to Kindle
Trudno mi wyobrazić sobie wygodne czytanie długaśnych artykułów w przeglądarce WWW na komputerze czy smartfonie. Często więc przesyłam sobie teksty, które na czytniku znacznie lepiej odbieram. Push to Kindle czy Push to PocketBook ma dla mnie tę zaletę, że wspiera obydwie marki czytników, które często używam i na które kieruję treści ze stron WWW.
[Aktualizacja 7 IV 2021 r.]
Przy korzystaniu z bezpłatnej wersji usługi przez przeglądarkę WWW, z 30 do 20 została zmniejszona miesięczna ilość wysyłek.
Informacja o zmniejszeniu ilości bezpłatnych wysyłek z Push to PocketBook
// <![CDATA[
var LanguageMenu; var LanguageMenu_keys=["ar","bg","ca","zh-CHS","zh-CHT","cs","da","nl","en","et","fi","fr","de","el","ht","he","hi","mww","hu","id","it","ja","tlh","ko","lv","lt","ms","mt","no","fa","pl","pt","ro","ru","sk","sl","es","sv","th","tr","uk","ur","vi","cy"]; var LanguageMenu_values=["Arabic","Bulgarian","Catalan","Chinese Simplified","Chinese Traditional","Czech","Danish","Dutch","English","Estonian","Finnish","French","German","Greek","Haitian Creole","Hebrew","Hindi","Hmong Daw","Hungarian","Indonesian","Italian","Japanese","Klingon","Korean","Latvian","Lithuanian","Malay","Maltese","Norwegian","Persian","Polish","Portuguese","Romanian","Russian","Slovak","Slovenian","Spanish","Swedish","Thai","Turkish","Ukrainian","Urdu","Vietnamese","Welsh"]; var LanguageMenu_callback=function(){ }; var LanguageMenu_popupid='__LanguageMenu_popup';
// ]]>
Kto czytał lektury w szkole, ten zapewne nie jeden raz trafiał na „zaczytane” tomiki z charakterystyczną okładką, wydawane przez Zakład Narodowy im. Ossolińskich. Dodatkową wartością (w czasach sprzed internetu i powszechnie dostępnych streszczeń) było omówienie tekstu oraz solidne przypisy, pozwalające lepiej zrozumieć zawiłości polszczyzny sprzed stu czy więcej lat. Przy Janie Chryzostomie pasku to się namęczyłem :) Ale z takim przygotowaniem łatwiej też było się zorientować „co autor miał na myśli”... Wydania „Biblioteki Narodowej” wciąż polecane są przez polonistów.
„Wzorcowe tomy BN na stulecie serii” to m.in. bezpłatne e-booki (źródło: wydawnictwo.ossolineum.pl)
Teraz seria Biblioteki Narodowej jest sukcesywnie wydawana także w wersji cyfrowej. Dostępność plików w formacie EPUB i MOBI powinna ułatwić kontakt z polską spuścizną literacką. Tym bardziej, że przy opcji zakupu wielu tomów na stronie Ossolineum, widnieje informacja „chwilowy brak”. Część tomików jest także udostępniona bezpłatnie w ramach akcji „Wzorcowe tomy BN na stulecie serii”. Już teraz można większość z nich pobrać ze strony Wydawnictwa:
„Oryginalność oraz bezkompromisowość, sprzeciw wobec komercjalizacji i utowarowieniu sztuki, a także niezwykle celne diagnozy historiozoficzne sprawiły, że dramaty Stanisława Ignacego Witkiewicza należą do najwybitniejszych osiągnięć literatury awangardowej XX wieku”
„Twórczość prozatorska Brunona Schulza jest jednym z najciekawszych i najszerzej dyskutowanych zjawisk w literaturze polskiej XX wieku. Silnie zmetaforyzowany język, poetyckość opisów oraz mitologizacja świata to bodaj najczęściej przywoływane kategorie charakteryzujące to pisarstwo”
„Kiedy Kochanowski pisał Odprawę posłów greckich, wydaną drukiem w 1578 roku, w Polsce wystawiano głównie moralizatorskie dramaty kościelno-ludowe o charakterze misteryjnym, dialogi religijno-polemiczne i dramaty mieszczańskie. A zatem dzieło Jana z Czarnolasu to rzecz nowatorska – pierwszy polski dramat realizujący założenia tragedii antycznych”
„Gatunkowo niejednolite, erudycyjne i wyrafinowane pod względem strukturalnym, Pamiętniki uchodzą za najwybitniejsze dzieło sztuki pamiętnikarskiej polskiego baroku. Największe zalety Paska pisarza to talent gawędziarski, niezwykłe zdolności retoryczne oraz zdolność wykorzystywania w snutej opowieści wiedzy z zakresu historii i mitologii”
„Najlepsza polska powieść, jak często mówi się o Lalce Bolesława Prusa, to utwór wzorowany na dziełach największych europejskich pisarzy realistów XIX wieku, śmiało przełamujący schematy literatury pozytywistycznej”
„Treny są niekwestionowanym arcydziełem literatury polskiej. Dziewiętnaście nowatorskich i kunsztownych liryków poświęconych zmarłej córce, Urszuli, to zarazem najbardziej osobista i niezwykła część dorobku czarnoleskiego poety”
„Druga powieść poetycka w dorobku Adama Mickiewicza to jedno z najważniejszych dzieł polskiego romantyzmu, powstałe najprawdopodobniej w latach 1925–1928, w czasie zesłania poety w głąb Rosji”
„Najwybitniejsze dzieło Zygmunta Krasińskiego i arcydzieło polskiego romantyzmu, nawiązujące w tytule do Boskiej komedii Dantego, to dramat metafizyczny, historiozoficzny i polityczny”
„Niezwykła wyobraźnia językowa i wizje światów nieistniejących, rządzących się sobie tylko właściwą logiką, sprawiły, że dykcja poetycka Bolesława Leśmiana uchodzi za jedną z najoryginalniejszych w XX wieku”
Kolejne premiery ogłaszane są m.in. na profilu FB Osolineum. Bezpłatnie powinien ukazać się jeszcze jeden tom. Wystarczy wybrać odpowiedni format (ikonki pod okładką) i cieszyć się klasyką polskiej literatury. Ja, póki co, zdecydowałem się na „Lalkę” Bolesława Prusa. Choć mi to już do szkoły niepotrzebne, i tak zacząłem od obszernego opracowania, które stanowi o wartości dodanej tomów z serii Biblioteki Narodowej...
[Aktualizacja 8 I 2020 r.]
Wydawnictwo udostępnia wspomniane e-booki bezpłatnie do 15 I 2020 r. "Potem będzie je można (niedrogo) kupić", jak podano na FB.
Important: Our sites use cookies.
We use the information stored using cookies and similar technologies for advertising and statistics purposes.
Stored data allow us to tailor the websites to individual user's interests.
Cookies may be also used by third parties cooperating with BookLikes, like advertisers, research companies and providers of multimedia applications.
You can choose how cookies are handled by your device via your browser settings.
If you choose not to receive cookies at any time, BookLikes will not function properly and certain services will not be provided.
For more information, please go to our Privacy Policy.