logo
Wrong email address or username
Wrong email address or username
Incorrect verification code
back to top
Search tags: Tadeusz-Lubelski
Load new posts () and activity
Like Reblog Comment
show activity (+)
text 2013-08-04 12:56
Nominacje do Nike 2013 - półmetek.

Miron oślepiony letnim słońcem.

 

Człowiek Miron praktycznie już przeczytany. Książka numer 10/20 z listy nominowanych do Nike. Półmetek, czyli wypadałoby zrobić jakieś podsumowanie. Tym bardziej, że zbliża się wrzesień a wraz z nim ogłoszenie 7 finalistów. Kto się wśród nich znajdzie? No cóż, nie mnie wyrokować. Mój gust zapewne nie pokrywa się z gustem szanownego jury, poza tym nie przeczytałam też połowy nominowanych książek. Jednak jeśli miałabym wytypować 3 moich dotychczasowych faworytów, to byłyby to następujące pozycje:

 

1. Ocalenie Atlantydy Zyty Oryszyn

2. Historia niebyła kina PRL Tadeusza Lubelskiego

3. Człowiek Miron Tadeusza Sobolewskiego (tak, recenzja będzie pozytywna)

 

Są to książki, które czytałam naprawdę z ciekawością. Jeżeli miałabym wskazać jakieś najsłabsze ogniowo z tej dziesiątki, to chyba najmniej do gustu przypadła mi Kaja Malanowska i jej Patrz na mnie, Klaro! Jest to książka ciekawa, ale jednak mimo wszystko trochę wpasowuje się w nurt tzw. literatury kobiecej, która zupełnie mnie nie interesuje.

 

A co z resztą? Jak już wspominałam w poprzednim wpisie, zaczynają się schody.

 

Pasja według św. Hanki Janko, Bach for my baby Bargielskiej – jest szansa, że uda mi się je przeczytać.

 

Morfina Twardocha, Ciemno prawie noc Bator – kolejki w bibliotekach po te książki są ogromne. W dodatku z nieznanych mi przyczyn, wypadłam z kolejki po Morfinę i muszę ponownie startować z pozycji nr 6. Mam przeczucie, że te książki znajdą się w magicznej siódemce (zwłaszcza ta pierwsza), dlatego czuję presję, żeby je zdobyć. Drodzy czytelnicy z Sieradza i Łodzi - pośpieszcie się z lekturą. Ja jestem cierpliwa, ale do czasu.

 

Nowy, wspaniały Irak Zawadzkiego, Szopka Papużanki, Rdzenni mieszkańcy Kulbackiej – w bibliotekach występują, niestety jedynie w opcji ‘na miejscu’. Paradoksalnie, ja w bibliotece czytać nie lubię. Nie potrafię się skupić, cisza mnie usypia, a od siedzenia w tej samej pozycji boli kręgosłup. No cóż, może jednak się przełamię i uda mi się przez nie przebrnąć.

 

Fuga Szostaka, Przygody na bezludnej wyspie Sieńczyka – brak w bibliotekach. A szkoda, bo akurat te pozycje chciałam przeczytać. No cóż, może w przeciągu najbliższego miesiąca coś się zmieni (chociaż w to wątpię).

 

Wiadomości Literackie prawie dla wszystkich Szpakowskiej – tę pozycję akurat mam ochotę nabyć. Póki co jednak muszę wstrzymać się do września (zaczęłam oszczędzać, chociaż nie wierzę w powodzenie tej inicjatywy).

 

Zobaczymy, jak potoczą się dalej losy mojej przygody z Nike. Szczerze – na początku nie przypuszczałam, że uda mi się przebrnąć przez połowę stawki. A jednak!

Like Reblog Comment
show activity (+)
text 2013-08-03 19:23
Książka miesiąca - lipiec 2013

 

Lipiec. Spokój. Nic się nie dzieje. Słodkie lenistwo. Idealny czas na spędzenie długich chwil z książką.

Akurat.

W moim przypadku lipiec upłynął pracowicie, na lekturę nie starczało albo czasu, albo sił. Przeczytałam tylko 7 książek, zakładałam nieco więcej. Zaledwie 4 wchodzące w skład moich ‘wakacyjnych stosów’ (pogodziłam się już z faktem, że tych najgrubszych tomów najprawdopodobniej nie uda mi się nawet zacząć), 3 nominowane do Nike (o tym więcej wkrótce).

 

Czas wybrać najlepszą książkę miesiąca. Tym razem wybór jest wyjątkowo prosty.

 

Miejsce trzecie: Barbara Włodarczyk Nie ma jednej Rosji – sprawnie napisana porcja reportaży o jednym z moich ulubionych krajów. Chociaż niedosyt pozostał.

 

Miejsce drugie: Tadeusz Lubelski Historia niebyła kina PRL – z miłości do kina, zwłaszcza tego z lat 50. i 60. (nawet, jeśli są to filmy-widma) Zabawne, że w tych stosunkowo trudnych czasach, powstawały filmy o takiej jakości, o jakiej obecnie możemy jedynie pomarzyć.

 

Miejsce pierwsze: Filip Springer Źle urodzone – pięknie wydane reportaże o brzydkiej architekturze. Nie tylko przyjemna w odbiorze, ale i niezwykle interesująca. Dla tych, który architekturą się interesują, jak i dla tych, którzy nie mają o niej żadnego pojęcia. Poproszę o więcej takich książek.

 

Plany na sierpień:

Ciąg dalszy pozycji znajdujących się na liście nominowanych do Nike (chociaż to zaczyna być coraz trudniejsze) oraz moich stosów (mam nadzieję, że będzie mi to szło sprawniej niż w lipcu). Mam też ochotę na a) coś lżejszego (Pratchett? Akunin? ostatnio troszkę tych panów zaniedbałam), b) jakąś książkę historyczną (wypadałoby wrócić do porzuconej Europy Normana Daviesa).

 

Życzę wam owocnego w dobre lektury sierpnia. I hektolitrów pysznej kawy. Mrożonej, oczywiście.

Like Reblog Comment
show activity (+)
photo 2013-07-23 07:35

Lektura kolejnej książki nominowanej do Nike powoli dobiega końca. Póki co powiem tylko, że wiązałam duże nadzieje z lekturą tej książki i całe szczęście się nie zawiodłam. Więcej wkrótce.

 

Muszę przyznać, że tematyka przeczytanych przeze mnie ostatnio książek stała się nieco monotonna. Hłasko oraz Tyrmand z portretami społeczeństwa PRL-u. Springer i architektura PRL-u. Lubelski i jego historia kina PRL-u.

 

Do szczęścia brakuje mi tylko książki o niezwykle sentymentalnym tytule Nasz mały PRL. Pół roku w M-3 z trwałą, wąsami i maluchem.

Całe szczęście tej książki nie posiadam.

Like Reblog Comment
text 2013-05-17 18:00
Nominacje do NIKE pt.2
Historia niebyła kina PRL - Tadeusz Lubelski
Szopka - Papużanka Zośka
Ocalenie Atlantydy - Oryszyn Zyta
Noc żywych Żydów - Ostachowicz Igor
Patrz na mnie, Klaro! - Malanowska Kaja

Druga część nominacji i moich zdawkowych komentarzy:

 

6. Historia niebyła kina PRL - Lubelski Tadeusz  – historie filmów, które nigdy nie powstały. Z racji moich silnych zainteresowań filmem, na pewno po tę książkę sięgnę. Zapowiada się całkiem smacznie, zobaczymy jak jej treść wygląda naprawdę. W końcu nie od dzisiaj wiadomo, że nawet najbardziej genialny pomysł może zostać popsuty przez kiepski warsztat autora.

 

7. Patrz na mnie, Klaro! - Malanowska Kaja  – beletrystyka - nigdy ani o autorce ani tym bardziej o książce nie słyszałam. Warto ją poznać?

 

8. Ocalenie Atlantydy - Oryszyn Zyta  – beletrystyka – Powojenna Polska i wciąż budząca kontrowersje kwestia przesiedleń. Tematyka zbliżona moim zainteresowaniom. Na pewno po nią sięgnę.

 

9. Noc żywych Żydów - Ostachowicz Igor  – beletrystyka – jakiś czas temu ta książka atakowała mnie w każdej księgarni, w jakiej tylko miałam okazję się pojawić. Szczerze powiedziawszy po przeczytaniu opisu na okładce stwierdziłam, że to pewnie proza niskich lotów (żywe trupy?!) i dałam sobie z nią spokój. A tutaj proszę, nominacja do NIKE. Czyżby moja intulicja mnie zawiodła?

 

10. Szopka - Papużanka Zośka  – beletrystyka – kolejny hit Empiku, nominowany do Paszportu Polityki. Tematyka tzw. ‘rodzinnego piekła’ chyba nie wyczerpie się nigdy. Czy faktycznie ta książka zasługuje na takie wyróżnienie? Wypada to sprawdzić.

 

Pozostała dziesiątka jutro.

More posts
Your Dashboard view:
Need help?