Nie rozumiemy siebie. Jesteśmy razem, ale tak jakby osobno. Podjudzamy do wzajemnych animozji, stygmatyzujemy zachowania tworząc szkodliwe stereotypy. Dlaczego? Czy to dlatego, że nie potrafimy siebie słuchać? A może po prostu nie chcemy zrozumieć tej drugiej strony i godzimy się na stan wiecznego konfliktu? Nie, chodzi o coś bardziej prozaicznego. Nie znamy siebie. Nie znamy siebie nawzajem. Nie znamy naszej natury, naszych kodów komunikacyjnych. To dlatego zamiast współpracować, ciągle walczymy.
Udana komunikacja to taka, w której oprócz rozumienia logiki wypowiedzi pojawia się jeszcze rozumienie logiki emocji. I z tym ostatnim właśnie jest największy problem. Szczególnie u mężczyzn. Nie potrafią oni rozmawiać z kobietami, bo nie rozumieją "systemu", w jakim one widzą świat.
CZUJESZ....?
Jakiś czas temu wpadła mi w ręce książka "CZUJESZ? ... czyli o komunikacji marketingowej i sprzedaży skierowanej do kobiet" i dostałem olśnienia. Nie spotkałem się jeszcze z tak przejrzyście opracowaną publikacją, pełniącą jednocześnie funkcję dobrego podręcznika akademickiego. Poszerzenie i systematyzacja wiedzy na najwyższym poziomie.
Wspomniana książka, to esencja wiedzy o tym, w jaki sposób myśleć o komunikacji skierowanej do kobiet. Wyjaśnienie sposobu rozumienia świata przez płeć piękną, a tym samym wskazanie drogi dotarcia do tego rozumienia, zawiera się w jakże wymownym słowie CZUJESZ. Pod każdą z liter ukryte jest jedno słowo, które symbolizuje określony sposób rozumienia rzeczywistości.
Kobiece kody komunikacyjne
Kobieta to uczucia, mężczyzna – działanie. Kobieta koncentruje się na tym, co bliskie Człowiekowi. Co ludzkie, co nastawione na relacje, zaufanie i budowanie społeczności. Chce być Zbawicielką świata. Tworzyć lepsze miejsce na ziemi. Wierzy i szuka idealnych rozwiązań, bo świat musi być prosty, przewidywalny, bezpieczny. To tym samym, jakby naturalnie, czyni go Uporządkowanym.
Dlatego harmonia jest domeną jej codzienności. Bałagan w domu, to bałagan w umyśle. Uporządkowany świat jest przestrzenią szczegółów, które są dla niej tak istotne. Ale aby dbać o porządek, musi robić wiele rzeczy naraz. Dbać o dom, rodzinę, pracę, znajomych itd.
Jednoczesność więc to druga natura kobiet. Myślą w tzw. sposób sieciowy. Łączą wiele ról, od czego mężczyźni stronią. Dzięki temu świetnie wyrażają emocje, co jest sprzężone z wielkim poczuciem Empatii. Kobiety myślą sercem, budują relacje. Mężczyźni działają rozumem. I często przypłacają to życiem.
Społeczność to kolejna wartość, dzięki której kobiety "rządzą" światem.To one tworzą, budują i rozwijają społeczność poprzez komunikację. Są lepsze w gramatyce, ortografii czy słowotwórstwie. Świetne panowanie nad komunikację pozwala im robić to, co kochają. Troszczyć się o innych, personalizować kontakty, budować emocjonalne historie. Rozmawiać i słuchać. Mężczyźni tylko gadają i krzyczą, nieprawdaż?
Wreszcie Zmysły i piękno. Choćbym nie wiem ilu przykładów szukał i jak się starał, subtelne wyczucie na piękno to ich domena. Lepiej rozpoznają wysokie dźwięki, mają większą wrażliwość na dotyk, lepszy smak i wyczucie przestrzennego piękna. No cóż, chyba nie wzięło się to znikąd – w końcu kto jak nie płeć piękna potrafi dostrzec najwyższy wymiar piękna w... drugim człowieku.
Szukajmy siebie
Zaprezentowany w książce kod komunikacji zbudowany na haśle "CZUJESZ" jest niesamowity! W tak prosty sposób odpowiada na arcyważne pytanie, jak rozmawiać z kobietami? Człowiek, Zbawicielka, Uporządkowanie, Jednoczesność, Empatia, Społeczeństwo, Zmysły. Siedem słów kryjących w sobie pokłady do zrozumienia kobiecego świata. Niesamowite!
Starałem się przedstawić tu jego esencję, ale zapewne jak typowy facet pominąłem kilka szczegółów, na które zwróciłyby uwagę kobiety. Dlatego nie pozostaje mi nic innego jak polecić wszystkim tę publikację. Rozumienie kodów komunikacyjnych jest podstawą skutecznej współpracy i co tu dużo mówić - sukcesu. Tego prywatnego i zawodowego. Polecam wszystkim. Tym którzy czują i tym, którzy działają. Szukajmy siebie. W życiu tylko o to chodzi.