logo
Wrong email address or username
Wrong email address or username
Incorrect verification code
back to top
Search tags: abonament
Load new posts () and activity
Like Reblog Comment
text 2024-05-24 11:21
Zmiany w wypożyczani Empik Go – nowe abonamenty i wydawnictwa

Polskie wypożyczalnie e-booków i audiobooków cieszą się zainteresowaniem czytelników. Tak przynajmniej można się spodziewać po ilości wpisów na grupach. Zarówno Legimi jak i Empik Go wciąż rozwijają swoją ofertę. Ostatnio sporo wydarzyło się w Empiku, warto się tym zmianom przyglądnąć.

 

Nowe plany abonamentowe wypożyczalni Empik Go (źródło: empik.com)

 

Oferta Empik Go jest wciąż mniej obszerna w porównaniu z głównym konkurentem - Legimi. Wynika to m.in. z faktu, że w obydwu wypożyczalniach są tytuły, których nie ma konkurencja. W Empik Go znajdziemy na przykład na wyłączność większość e-booków, które wydaje W.A.B., Wilga oraz Buchmann. Niestety do wypożyczalni nie trafiają wszystkie na bieżąco publikowane w tych wydawnictwach książki.

 

W ostatnich miesiącach w Empik Go pojawiły się dwa kolejne wydawnictwa, których nie znajdziemy w Legimi – Grupy Wydawniczej Znak i Pottermore Publishing. To o tyle ciekawa informacja, że do tej pory Znak unikał udostępniania swoich tytułów w ramach wypożyczalni. Można teraz wypożyczać wybrane tytuły z oferty wydawnictw: Znak, Znak Literanova, Znak Emotikon, Znak Horyzont i Otwarte. Udostępnienie tytułów z Pottermore Publishing daje dostęp do serii Harry Potter. To także wyjątek, bo e-booków J.K. Rowling w ogóle nie można kupić w polskich księgarniach.

 

Nowością w Empik Go są wybrane tytuły Wydawnictwa Znak (ekran po prawej) i Pottermore Publishing (ekran po lewej)

 

Ostatnią nowością jest zmiana abonamentów. Ostanie taryfy zostały zmodyfikowane w październiku zeszłego roku (wpis „Wypożyczalnia Empik Go zmienia CENNIK”). Zredukowano wtedy abonamenty do dwóch – Go Mini (dwa tytuły miesięcznie na dwóch urządzeniach plus ew. Kindle) i Go Plus (osiem tytułów miesięcznie na dwóch urządzeniach plus ew. Kindle). Obecnie powraca abonament bez ograniczeń ilościowych wypożyczanych tytułów (Go Max), który wyceniono na 49,99 PLN. Ilość urządzeń pozostaje bez zmian – dwa plus ew. Kindle. W ramach tańszego (Go Standard za 24,99 PLN) można wypożyczyć trzy tytuły miesięcznie. Tu także można korzystać na dwóch urządzeniach plus ew. Kindle. Natomiast najtańszy (Go Single za 14,99 PLN) będzie działać tylko na jednym urządzeniu i można wypożyczyć jeden tytuł na miesiąc. We wszystkich abonamentach musimy mieć zainstalowaną przynajmniej jedną kopię aplikacji mobilnej Empik Go, bo tylko przy jej pomocy można dodawać tytuły do wypożyczenia. Poza wersją oprogramowania na Android OS (np. Onyx Boox Palma) oraz iOS, teraz dodawać tytuły można także w nowszych wersjach aplikacji działających na czytnikach PocketBook (np. PocketBook Verse) i Empik GoBook 2.0. Poza miesięcznym abonamentem, można teraz wykupić usługę na dłuższy okres – 90, 180 i 360 dni.

 

Ja tradycyjnie do korzystania z wypożyczalni e-booków polecam czytniki PocketBook (i Empik GoBook), ponieważ są najlepiej do niej przystosowane. Wypożyczone książki wyświetlane są przez czytnikową aplikację PBReader, w której działają słowniki, podział wyrazów, podkreślenia oraz można korzystać z własnej czcionki.

 

[Aktualizacja 24 V 2024 r.]

Jeszcze jedna słaba wiadomość na temat nowości w Empik Go. Z końcem maja 2024 r. zniknie z oferty wypożyczalni oferta Wydawnictwa Muza. W tym znakomite kryminały Ryszarda Ćwirleja.

 

Oferta Wydawnictwa Muza (ekran po lewej) z końcem maja znika z Empik Go (ekran po prawej) (źródło: fb.com)

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

 

 

Like Reblog Comment
text 2021-06-20 23:01
Amazon Prime Day 2021 – wybrane czytniki Kindle taniej o 150-250 PLN

O północy oficjalnie ruszyła dwudniowa akcja sklepu Amazon – Amazon Prime Day 2021. To okazja do wielu, czasem znacznych przecen. Przeznaczona jest ona wyłącznie dla abonentów programu abonamentowego Amazon Prime. Pełna wersja tego abonamentu w amazon.de przeznaczona jest dla klientów z RFN i Austrii. Ale dostęp do Amazon Prime Video oraz promocyjne zniżki na zakupy mogą dotyczyć także polskich klientów. Obecnie można w okazyjnej cenie kupić m.in. czytniki Kindle czy inne produkty firmowane przez Amazon. Jeśli jesteśmy zdecydowani, warto się pospieszyć, bo (jak poprzednio) czytników może chwilowo zabraknąć i trzeba będzie czekać długo na dostawę. Niestety, (na razie ?) nie został przeceniony model Kindle Oasis 3.

 

Kindle Paperwhite 4 w ofercie dla członków Amazon Prime kosztuje obecnie ok. 415 PLN

 

Najpierw Amazon Prime

Akcja trwa w poniedziałek 21 i wtorek 22 VI. Aby skorzystać z bieżących przecen, należy choć na chwilę zgłosić się do uczestnictwa w programie Amazon Prime. Na szczęście można skorzystać z bezpłatnego okresu próbnego (30 dni). W tym celu trzeba skorzystać z przycisku „Rozpoczynam dziś mój 30-dniowy darmowy okres próbny”. Jeśli nam się nie spodoba, trzeba z usługi przed upływem tego czasu zrezygnować. Trochę więcej o programie Amazon Prime pisałem wczoraj po południu (wpis „Zapowiedź: Amazon Prime Day 2021 – czy warto?”).

 

Aby skorzystać z bieżącej oferty, trzeba przystąpić do Amazon Prime (źródło: mat. prasowe Amazon)

 

Kindle Paperwhite 4 bezpośrednio do Polski za 415 PLN

Na szczęście i my możemy skorzystać z tańszych zakupów czytników Kindle w ramach Amazon Prime. Teraz przeceniony został model Kindle Paperwhite 4. To najpopularniejszy czytnik z rodziny Kindle. szczególnie teraz oferuje dobry stosunek jakości i możliwości do ceny. Kosztuje 89,99 EUR, czyli ok. 415 PLN (8 GB pamięci). Dostępna jest także wersja z pamięcią 32 GB (za ok. 550 PLN). W tym przypadku nie ponosimy dodatkowych kosztów przesyłki do Polski. Dziś zamówiony czytnik powinien dotrzeć między 23 a 25 VI 2021 r.

 

Kindle Paperwhite 4 w ofercie dla członków Amazon Prime

Kindle Paperwhite 4

 

(8 GB, czarny, wi-fi, bez reklam, bezpłatna wysyłka do Polski)

144,70 EUR (ok. 670 PLN)

 

89,99 EUR (ok. 415 PLN)

Kindle Paperwhite 4

 

(32 GB, czarny, wi-fi, bez reklam, bezpośrednia wysyłka do Polski)

175,71 EUR (ok. 815 PLN)

 

119,99 EUR (ok. 550 PLN)

 

Kindle 10 za 275 PLN

Podstawowy czytnik z rodziny Kindle można teraz kupić za 59,99 EUR (ok. 275 PLN). Ten model recenzowałem na wiosnę („Kindle 10 (2019) - RECENZJA podstawowego CZYTNIKA z rodziny Kindle”). Dostępny jest w wersji z czarną lub białą obudową. Tu także nie ponosimy dodatkowych kosztów przesyłki do Polski. Dziś zamówiony czytnik powinien dotrzeć między 23 a 25 VI 2021 r.

 

Kindle 10 w ofercie dla członków Amazon Prime

Kindle 10

 

(8 GB, czarny, wi-fi, bez reklam, bezpośrednia wysyłka do Polski)

93,01 EUR (ok. 400 PLN)

 

59,99 EUR (ok. 275 PLN)

Kindle 10

 

(8 GB, biały, wi-fi, bez reklam, bezpośrednia wysyłka do Polski)

93,01 EUR (ok. 400 PLN)

 

59,99 EUR (ok. 275 PLN)

 

Kindle 10 Kids Edition za 305 PLN

Kindle 10 Kids Edition to podstawowy model Kindle 10 ale z firmową okładką w zestawie (dostępne są cztery różne wzory: niebieska, różowa, „ptasia” oraz „bajkowa”). Można z niego korzystać w trybie „dziecięcym” jak i zupełnie zwyczajnie, jak z każdego innego Kindelka. Kupując go otrzymujemy także dodatkowo „2 lata gwarancji bez zmartwień” (obejmuje ona oficjalnie także zbity ekran). Czytnik testowałem i recenzowałem rok temu. Zainteresowanych szczegółami zapraszam do lektury tekstu „Kindle 10 Kids Edition – RECENZJA czytnika, który DZIECI się nie boi”.

 

Niestety, czytnik Kindle Kids Edition wciąż nie jest wysyłany do Polski. Możliwe jest zamówienie przez pośrednika pocztowego Mailboxde. Ten sposób zamawiania testowałem wielokrotnie i jest sprawdzony. Opisałem go szczegółowo w tekście „Jak kupić Kindle Oasis 2 z dostawą do Polski”. W skrócie – zamawiamy na niemiecki adres, płacimy za pośrednictwo ok. 11,5 EUR i otrzymujemy przesyłkę do Polski.

 

Czytnik kosztuje 54,99 EUR (ok. 250 PLN), ale po doliczeniu kosztów pośrednika (ok. 11,5 EUR) sumaryczna wartość zamówienia wynosi ok. 305 PLN. To i tak bardzo dobra cena za Kindle 10 z firmową okładką i dwuletnią gwarancją obejmującą ekran.

 

Jaki czytnik Kindle wybrać?

Dla lepszej orientacji w ofercie Amazonu, poniżej zamieszczam porównanie parametrów bieżącej oferty czytników z rodziny Kindle.

 

 

Kindle 10

Kindle 10 Kids Edition

Kindle Paperwhite 4

Kindle Oasis 3

data premiery

2019

2019

2018

2019

moja recenzja

tak

tak

tak

nie

ekran

6” (15,2 cm), E-Ink Carta 800×600

167 ppi

6” (15,2 cm), E-Ink Carta 800×600

167 ppi

6” (15,2 cm), E-Ink Carta, 1430x1080

300 ppi

7” (17,7 cm) E-Ink Carta, 1680×1264

300 ppi

pamięć wewn. [GB]

8

8

8/32

8/32

wbudowane oświetlenie

tak

(4 LED)

tak

(4 LED)

tak

(5 LED)

tak

(25 LED)

regulowana temperatura barwowa

nie

nie

nie

tak

fizyczne przyciski zmiany stron

nie

nie

nie

tak

wodoodporność

nie

nie

tak

tak

audio

tak (BT)

tak (BT)

tak (BT)

tak (BT)

procesor [GHz]

1

1

1

1

rozmiary [mm]

160×113×8,7

160×113×8,7

167×116×8,18

159×141×3,4–8,3

masa [g]

174

174

182

188

kolor obudowy

czarny, biały

czarny

czarny, niebieski

grafitowy, złoty

dodatkowe cechy

 

firmowa okładka w zestawie, dwa lata gwarancji „zero stresu”, zamówienie do Polski przez pośrednika pocztowego

płaski front

płaski front, żyroskop, opcja łączności 4G, zamówienie do Polski przez pośrednika pocztowego

cena w amazon.de (wersja bez reklam)

93,01 EUR

(ok. 400 PLN)

107 EUR

(ok. 480 PLN)

od 144,70

(ok. 625 PLN)

od 224 EUR

(ok. 1000 PLN)

 

Poradnik dla tych, co pierwszy raz

Dla tych, którzy do tej pory rzadko robili zakupy w niemieckim oddziale Amazonu, przygotowałem krótki poradnik:

- sklep wysyła zakupy o wartości od 39 EUR na polski adres bez dodatkowych opłat za wysyłkę;

- do Polski wciąż wysyłane są nie wszystkie czytniki Kindle (np. Kindle Oasis 3, Kindle Kids Edition, Kindle Paperwhite 4 z fioletową obudową, wersje z reklamami). Można je jednak samodzielnie kupić i przesłać przez pocztowego pośrednika, co opisałem w poradniku „Jak kupić Kindle Oasis 2 z dostawą do Polski”. Można też wybrać dostawę do paczkomatu lub punktu odbioru osobistego na terenie RFN (wygodna opcja jeśli ktoś mieszka blisko granicy);

- dane do logowania w amerykańskim Amazonie czy europejskich oddziałach (w tym amazon.de) są takie same;

- ceny podane w sklepie mają uwzględnioną niemiecką stawkę VAT-u. Po podaniu polskiego adresu dostawy, cena zostanie przeliczona wg polskiej (wyższej) stawki. Dlatego wartość zakupów w koszyku będzie inna niż na sklepowej stronie danego produktu;

- w Amazonie można płacić polskimi kartami płatniczymi. Do zakupów w amazon.de najlepiej użyć karty rozliczanej w EUR. Można także korzystać z najzwyklejszej karty złotówkowej. Również wtedy (zazwyczaj) lepiej wybrać płatność w EUR i pozwolić, aby to bank dokonał przewalutowania. Można także płacić przez polskiego pośrednika – przelewy24. W takim przypadku od razu dokonujemy płatności w PLN (ale cena np. Kindle Paperwhite 4 może być ok. 10-20 zł wyższa niż przy płatności np. popularną kartą Revolut);

- Amazon często blokuje zakupy (i konta) po próbie opłacenia zamówienia wirtualną kartą Revolut. Jeśli korzystamy z tej karty, należy użyć fizycznej;

- przeliczenie cen czytników podaję orientacyjnie. Ostatecznie to od kursu euro i opłat w naszym banku zależy sposób przeliczenia na złotówki;

- zdecydowanie nie polecam definiowania i dokonywania płatności przez obciążenie polskiego konta prowadzonego w euro. Obciążenie (SEPA) generowane przez Amazon nie robi wrażenia na polskich bankach. Wiele osób zgłaszało kłopoty z tym sposobem płatności;

- obciążenie karty płatniczej następuje zwykle w momencie wysłania paczki z zamówieniem. Przy pierwszym zakupie w Amazonie, karta płatnicza może być chwilowo obciążona kwotą 1 EUR (która zostanie zwrócona po kilku dniach). W przypadku płatności przez przelewy24, kwota w złotówkach pobierana jest od razu.

 

Odsyłacze do sklepu, zawarte w tekście, są częścią programu afiliacyjnego Amazon

 

Like Reblog Comment
text 2021-06-17 21:14
Zapowiedź: WYPOŻYCZALNIA Empik Go będzie działać także na czytnikach Kindle

Abonenci wypożyczalni Empik Go otrzymali w tym tygodniu informację na temat zmian w usłudze. W przesłanym przez księgarnię liście, zawarte zostały dwie wiadomości – dobra i zła. Samą usługę opisywałem przy okazji premiery na czytnikach inkBook i PocketBook.

 

Reklama wypożyczalni Empik Go (źródło: empik.com)

 

Zacznijmy od złej wiadomości, przynajmniej dla takich użytkowników jak ja, którym wystarcza abonament obejmujący tylko e-booki. Do niedawna kosztował on 34,99 PLN miesięcznie. Dla korzystających tylko z audiobooków, była analogiczna oferta. Obydwie znikły już ze strony Empiku. Pozostawiono dwie opcje: „Lektury szkolne” za 9,90 PLN/mies. oraz „Audiobooki i ebooki” za 39,99 PLN/mies. We wspomnianym liście czytamy m.in. „Od 1 lipca 2021 r. włączymy na Twoim koncie abonament »Audiobooki i Ebooki« w cenie 39,99 zł. Za zaledwie 5 zł więcej miesięcznie otrzymasz dostęp do ponad 6 tysięcy audiobooków!”. Dlaczego to zła wiadomość? Ano dlatego, że posiadacze tańszego abonamentu będą 1 lipca automatycznie przeniesieni do planu (z audiobookami i e-bookami) ale droższego o pięć złotych. Można się oczywiście na taką zmianę nie zgodzić i zakończyć subskrypcję.

 

W Empik Go obecnie są dostępne dwa rodzaje abonamentów (źródło: empik.com) 

 

Druga wiadomość jest raczej z tych dobrych. Empik Go będzie niedługo dostępny także dla posiadaczy czytników Kindle. Do tej pory „monopol” na taki abonament miało Legimi. Tylko w ofercie Legimi „Bez limitu” można, póki co, korzystać także z czytników Kindle. Limit wypożyczeń na te urządzenia wynosi 7 lub 10 e-booków. Wersja z dostępem do e-booków i audiobooków kosztuje w Legimi tyle samo, co w Empiku - 39,99 PLN/mies. (przy umowie na rok). Warto jednak zaznaczyć, że Legimi dysponuje obszerniejszą biblioteką niż Empik Go. Obydwie wypożyczalnie mają w swojej ofercie takie pozycje, których nie ma konkurent. Każdy więc ma swoje atuty. Empik Go na Kindle postaram się przetestować i opisać, jeśli będzie dostępne w moim abonamencie.

 

Podsumowanie

Miłe, że na naszym rynku przybywa kolejna czytelnicza usługa, z której można korzystać na czytnikach Kindle. Czytniki tej marki są najpopularniejsze na naszym rynku, więc nie ma się co dziwić, że księgarze starają się dotrzeć do posiadaczy tych urządzeń. Zadziwiające, że nie wszyscy związani z rynkiem czytników mieli świadomość tego dość oczywistego faktu. Przypomnę, że nieco ponad rok temu właściciel marki inkBook tak mówił o uruchomieniu Empik Go na czytnikach Kindle (w materiale dla serwisu android.com.pl): „Kindle może być najlepszym urządzeniem do korzystania z Kindle Books, ale korzystanie z innych usług nie jest już tak wygodne, nieraz wiąże się z koniecznością wykonania dodatkowych operacji (np. konwersja książki do innego formatu), a nieraz jest zupełnie niemożliwe (np. nigdy nie skorzystamy z EmpikGO).” (podkreślenie moje). No to czekamy na „niemożliwe”!

Like Reblog Comment
text 2021-02-01 16:41
Empik Go przez 30 dni GRATIS

Ci z Was, którzy skorzystali z mojego polecenia do założenia konta w Legimi, mogli otrzymać 30 dni bezpłatnego dostępu do wypożyczalni e-booków. Wciąż można to zrobić, rejestrując nowe konto z tego odsyłacza. Teraz podobną akcję uruchomił Empik dla swojej wypożyczalni Empik Go. Także można przetestować usługę przez 30 dni bez opłat.

 

Z wypożyczalni Empik Go można korzystać na smartfonach, tabletach i czytnikach książek (źródło: empik.com)

 

Jak skorzystać z 30 dni bezpłatnego dostępu do Empik Go?

Aby przez 30 dni testować bezpłatnie wypożyczalnię Empik Go, można użyć kodu EGO7NUD2L. Można to zrobić w następujący sposób:

i) zalogować się do konta empik.com lub zarejestrować;

ii) wejść na stronę www.empik.com/gofree;

iii) wpisać w polu „Wprowadź otrzymany kod” kod EGO7NUD2L; 

iv) podpiąć kartę płatniczą w celu weryfikacji konta i wyrazić zgodę na cykliczne obciążanie karty opłatami za Abonament Empik Go „Audiobooki i Ebooki” - w okresie promocyjnym (30 dni) użytkownik nie zostanie obciążony żadnymi opłatami. Może nastąpić ew. testowe obciążenie (weryfikacja karty płatniczej), które zostanie wycofane po kilku dniach;

v) potwierdzić subskrypcję;

vi) zalogować się danymi z konta empik.com w mobilnej lub czytnikowej aplikacji Empik Go;

vii) aby nie wnosić opłat abonamentowych, z usługi należy zrezygnować przed upływem 30 dni;

viii) w przypadku dalszego (po 30 dniach) korzystania z usługi, co miesiąc będą pobierane opłaty w zależności od wybranego pakietu (najdroższy „Audiobooki i ebooki” kosztuje 39,99 PLN).

 

Kodu aktywacyjnego należy użyć na stronie www.empik.com/gofree (źródło: empik.com)

 

Trzeba pamiętać, że kod działa do 24 II 2021 r. tylko dla nowych użytkowników, którzy wcześniej nie korzystali z płatnego lub bezpłatnego dostępu do abonamentów Empik Go. [Aktualizacja] Kod EGO7NUD2L działa do 28 IV 2021 r.

 

Cennik pakietów wypożyczalni Empik Go (źródło: empik.com)

 

Empik Go na czytnikach książek

Empik Go jest drugą po Legimi wypożyczalnią na naszym rynku pod względem ilości pozycji w formie e-booków, audiobooków i podcastów. Choć ma mniejsze zasoby, znajdziemy tu jednak szereg pozycji, których brak u konkurencji. Należą do nich m.in. publikacje Grupy Wydawniczej Foksal: W.A.B., Buchmann, Wilga, Uroboros, YA! oraz Lipstick Books. W prawie każdą środę oferta wypożyczalni wzbogacana jest o kilka lub kilkanaście tytułów.

 

W Empik Go znajdziemy także pozycje, których brak u konkurencji (źródło: gwfoksal.pl)

 

Wypożyczalnia Empik Go działa od początku na smartfonach i tabletach. Od ponad roku dostępna jest także na czytnikach książek. Daje to komfort czytania na ekranie, który nie męczy oczu tak bardzo jak np. świecący w oczy ekran telefonu. Usługa wystartowała najpierw na czytniku inkBook Prime HD. Więcej na ten temat znajdziecie we wpisie, który informował o premierze „Aplikacja Empik Go na czytniki inkBook, realna ALTERNATYWA dla WYPOŻYCZALNI Legimi”. Aplikacja Empik Go dopasowana do czytników inkBook działa obecnie na kilku modelach:

- inkBook Prime HD;

- inkBook Lumos;

- inkBook Explore;

- inkBook Calypso;

- inkBook Calypso Plus.

 

inkBook Prime HD był pierwszym czytnikiem z obsługą wypożyczalni Empik Go

 

Niecały rok później wypożyczalnia wystartowała także na czytnikach PocketBook. Pierwszym modelem tej marki z aplikacją Empik Go był PocketBook Touch HD 3. O uruchomieniu Empik Go informowałem we wrześniu 2020 roku we wpisie „Empik Go NA pierwszym CZYTNIKU PocketBooka”. Obecnie usługa działa na kilku czytnikach tej marki:

- PocketBook Touch HD 3;

- PocketBook Touch Lux 4;

- PocketBook Touch Lux 5;

- PocketBook InkPad X;

- PocketBook InkPad 3;

- PocketBook Color.

 

PocketBook Touch HD 3 jako pierwszy w rodzinie tych czytników otrzymał Empik Go

 

Podsumowanie

Obecnie obydwie polskie wypożyczalnie e-booków, które działają na czytnikach, można przetestować przez 30 dni bez opłat. Oferują wybór spośród kilkudziesięciu tysięcy pozycji i co najważniejsze nie we wszystkim się powielają. Opisywana oferta bezpłatnego testowania Empik Go ważna jest do 24 II 2021 roku. Warto więc właśnie teraz z niej skorzystać, żeby bez ryzyka i pośpiechu przekonać się jak działa i czy nam pasuje...

 

Like Reblog Comment
review 2020-09-15 07:16
Recenzja: Netflix, jak to się udało

Nie jestem wielkim zwolennikiem Netfliksa, ale jest to niezaprzeczalnie fenomen rynku usług elektronicznych. I bez dwóch zdań można w jego przypadku użyć ulubionego stwierdzenia autora recenzowanej książki, że także polscy „użytkownicy to pokochali”. Mowa tu o książce zatytułowanej „Netflix. To się nigdy nie uda” autorstwa Marca Randolpha. napisana nie przez byle kogo, bo Marc Randolph był także współzałożycielem tej firmy.

 

Marc Randolph „Netflix. To się nigdy nie uda”

 

Dziś Netflix jest synonimem abonamentowej wypożyczalni, opartej na automatycznym ściąganiu pieniędzy co miesiąc z karty użytkownika. Według tego, co pisze autor, to on był też pomysłodawcą obciążania klientów właśnie w ten sposób, a więc nie dlatego, że się na coś zgodzili, lecz tego nie odmówili. Efektem są rosnące obroty wielu firm stosujących ten sam chwyt, ale i raz po raz wylewane żale osób, które zapomniały wyłączyć jakąś usługę podpiętą „promocyjnie” do ich konta. W książce opisana jest znamienna scena, w której drugi z założycieli Netfliksa twierdzi, że takie postępowanie jest nieetyczne. Ale wątpliwości mijają, gdy dochodzi do konstatacji, że tak firma będzie ściągać pieniądze szybciej, łatwiej i więcej. i w sumie o tym jest ta opowieść jak dla mnie.

 

„– Nie możesz po prostu naliczać komuś opłaty, nie pytając o zgodę – oznajmił Reed. – To totalnie nieetyczne.

Ale totalnie normalne – przekonywałem. – Nie zamówiłeś nigdy subskrypcji jakiegoś magazynu?

Nie podoba mi się to.

Mają szansę dostać coś zupełnie za darmo – ciągnąłem. – A my mamy szansę na złapanie ich na haczyk. Coś za coś. Od samego początku znają zasady.

Może zapomną.

Słuchaj, jeśli oferta podobała im się na tyle, żeby podać nam numer karty kredytowej, są szanse, że polubią nas na tyle, by pozwolić nam go zachować.”

Marc Randolph „Netflix. To się nigdy nie uda”

 

Autor w kółko pisze o „kulturze startupów” tak, jakby to było niebywałe osiągnięcie społeczno-ekonomiczne. Raz po raz podkreśla, jak pięknie jest pracować od świtu do wieczora w nowopowstałej firmie, nie dbając o dni wolne, urlopy, właściwą dietę czy rodzinę. Co prawda autor próbuje dbać o swoją rodzinę, ale jak to bywa we prywatnych firmach – założycielowi i współwłaścicielowi jakoś to łatwiej przychodzi. Choćby z tego powodu, że to on decyduje o siedzibie firmy w pobliżu swojego domu, tudzież trudno go wylać z roboty bo na przykład sobie wziął wolne w niewłaściwym momencie. Ale nawet zwalnianie pracowników wydaje się w tej książce sukcesem. Może nie akurat sukcesem pracowników, którzy zostali ściągnięci podczas zakładania Netfliksa z innych firm, w których dobrze zarabiali. Może akurat nie tych pracowników, którzy zgodnie „kulturą startupów” oddawali firmie całe swoje dnie a może i noce. Może akurat nie tych pracowników, którzy znakomicie pracowali. Ale było to dobre dla firmy, której priorytetem jest zarabianie pieniędzy, aby przyciągnąć inwestorów, którym można sprzedać akcje za jak największą kwotę, aby współzałożyciele mogli swoje udziały spieniężyć ze stukrotnym zyskiem.

 

Druga sprawa „kultury startupów” odnosi się do klientów. I tu oczywiście ważne jest, żeby „oni to pokochali”. Ale biada im jeśli pokochali coś, co się firmie mniej opłaca niż jakaś nowa forma zarabiania. Wtedy na przykład muszą pokochać abonament za 20 USD i porzucić miłość do abonamentu za 10 USD. Albo się odkochać. Dla firmy „kultury startupów” oczywiście zawsze najważniejsze jest zadowolenie klientów... Ale jeśli na przykład trzeba poświęcić „miłość” 100 tys. klientów przynoszących mniejszy zysk niż 50 tys., na których można zarobić więcej, to trudno. Zmienia się ofertę tak, aby pasowała do większych zysków. Zysk okazuje się ważniejszy, a klienci? Może da im się wmówić nową miłość.

 

Mimo mojego marudzenia na gloryfikację „kultury startupów” uważam, że to bardo pouczająca i całkiem fajnie napisana książka, chyba dość dobrze oddająca zarys drogi do sukcesu globalnej marki. Szczególnie warta jest ona polecenia tym, którzy marzą o założeniu firmy, która podbije świat. W książce można przeczytać bardzo budujące rady o tym między innymi, że pierwsze dziesięć milionów dolarów zainwestowane przez współzałożycieli i pierwszych inwestorów to mogą być pieniądze stracone. Można się też dowiedzieć, że zwolnienie 40% dobrze pracującej załogi to sukces, bo pozostałe 60% procent to już same gwiazdy, które dadzą z siebie firmie jeszcze więcej, by nie zostać balastem wyrzucanym za burtę, gdy firmowa łódź stanie się zbyt ociężała. Można też przeczytać, że warto podążać za swoimi marzeniami (szczególnie jeśli ma się kolegę, który zainwestuje w nie dwa miliony dolarów). Polecam szczególnie osobom zainteresowanym szeroko pojętą Doliną Krzemową. Po niewydanej w Polsce „Piloting Palm” Andrei Butter i Davida Pogue, po biografiach „Innowatorzy” i „Steve Jobs” Waltera Isaacsona oraz „Jednym kliknięciem” Richarda L. Brandta, to kolejna ciekawa pozycja na ten temat.

 

Dolina Krzemowa w literaturze

 

„Piloting Palm” Andra Butter, David Pogue

„Innowatorzy” Walter Isaacson

„Steve Jobs” Walter Isaacson

„Jednym kliknięciem” Richard L. Brandt

 

Jeff Bezos i era Amazona. Sklep, w którym kupisz wszystko” Brad Stone

Bezonomika. Jak Amazon zmienia nasze życie i czego uczą się od niego najlepsze firmy na świecie” Brian Dumaine

„Netflix. To się nigdy nie uda” Marc Randolph

„Zła krew” John Carreyrou

 

Na koniec chcę podkreślić – szanuję pracę i pomysłowość zarówno autora książki jak i innych uczciwych przedsiębiorców. Ale twierdzenie, że „ludzie coś pokochali”, gdy chodzi o zwykłe nakłonienie ich do wydawania pieniędzy, uważam za zwykłe wciskanie kitu. A skoro o zarabianiu mowa, to zgarnięcie setek milionów dolarów za kilka lat pracy jest z kolei (moim zdaniem) zwyczajnie niemoralne, szczególnie w obliczu wcześniejszego wywalenia z roboty znakomitych pracowników, którzy zostali uznani za balast.

 

Recenzowanego e-booka można kupić m.in. w księgarni Ebookpoint czy LitRes (w LitRes podając kod 10CYFR przy zakładaniu konta – zakładka „Kupon” – otrzymasz 10 PLN zwrotu za zakupy o wartości 20 PLN).

More posts
Your Dashboard view:
Need help?