Do tej pory nie powiedziałem chyba jednego dobrego słowa na temat czcionek bezszeryfowych w czytnikach. W każdym razie tego nie pamiętam. Namiętnie natomiast korzystam z czcionek szeryfowych już od czasów pierwszego mojego czytnika. Ten czytnik to Kindle 3 Keyboard, a czcionka to Caecilia. Do czcionek bezszeryfowych jakoś nie mogłem się przekonać nawet czytając na urządzeniach o niższej rozdzielczości ekranu. Aż do teraz.
Atkinson Hyperlegible już od dłuższego czasu jest w czytnikach Tolino
Na chwilę jednak cofnijmy się do wiosny 2023 roku. Pisałem wtedy z żalem o wycofywaniu się producentów czytników z używania ładnych, ale płatnych krojów czcionek (wpis: „Koniec czcionki Caecilia w czytnikach?”). Podawałem przykład Bookeena i Kobo, które zrezygnowały m.in. z Caecilii w swoich urządzeniach. Trochę to przykre, bo gdzie jak nie w czytnikach powinny być ładne czcionki? Choć oczywiście nie każdemu podoba się to samo i może tu trochę za bardzo dramatyzuję. W każdym razie mam listę czcionek, które w nowym czytniku sobie instaluję (jeśli jest taka opcja) i od razu mi lepiej...
Ostatnio przyglądnąłem się liście czcionek, jakie oferuje Rakuten Kobo w czytnikach marki Kobo i Tolino. Jakież było moje zdziwienie, gdy po testowym wybraniu pierwszej z brzegu czcionki bezszeryfowej, zwyczajnie zacząłem z niej korzystać. Wcześniej jakoś do mnie ta czcionka „nie dotarła”, choć widziałem ją parę lat temu w którymś czytniku Tolino. Co prawda korzystam z niej teraz nie na żadnym nowym Kobo czy Tolino, tylko na czytniku o mniejszej rozdzielczości ekranu. I czcionka Atkinson Hyperlegible okazała się lekarstwem na lekko postrzępione brzegi czcionki szeryfowej.
Główne cechy czcionki Atkinson Hyperlegible (źródło: www.brailleinstitute.org)
Atkinson Hyperlegible to czcionka dostępna bezpłatnie zarówno do zastosowań domowych jak i komercyjnych. To by trochę tłumaczyło, dlaczego znalazła się w czytnikach wspomnianych wyżej marek czytników. Ale nie będę marudził, bo zwyczajnie mi się ona podoba. Czcionkę można pobrać ze strony amerykańskiego Instytutu Braille'a. Nazwana została na cześć założyciela tej instytucji w Stanach Zjednoczonych. Opracowano ją pięć lat temu i udostępniono aby pomóc osobom niedowidzącym. Założenia stojące u podstaw projektu przedstawione są następująco:
- zróżnicowanie znaków pisarskich aby łatwiej je było od siebie odróżnić;
- szczególne zwrócenie uwagi na litery o podobnym kształcie w pionie czy poziomie;
- duże światło wewnątrz liter;
- lepiej zaakcentowane zakończenia liter;
- zaokrąglone kształty.
Udostępnione archiwum Atkinson-Hyperlegible-Font-Print-and-Web-2020-0514.zip zawiera m.in. pliki w formacie TTF i OTF. Jeśli nasz czytnik akceptuje samodzielne wgrywanie czcionek, któryś z tych formatów powinien zadziałać. W moim przypadku wgranie plików TTF spowodowało w aplikacji xReader wyświetlanie pustych stron. Natomiast pliki OTF sprawdzają się dobrze. Jeśli lubicie korzystać z czcionek bezszeryfowych, warto spróbować. Jeśli zaś (tak jak ja) czcionek bezszeryfowych nie lubicie, może dajcie szansę krojowi Atkinson Hyperlegible.
Jak zainstalować własne czcionki w czytniku książek:
- w czytnikach PocketBook pliki należy wgrać do istniejącego katalogu system/fonts;
- w androidowych tabletach np. PocketBook, Bigme, Onyx Boox pliki należy wgrać do katalogu xReader/fonts lub fonts;
- w czytnikach Kobo Atkinson Hyperlegible już jest, a w starszych modelach pliki należy wgrać do katalogu fonts;
- w nowszych czytnikach Tolino Atkinson Hyperlegible już jest, a w starszych modelach pliki należy wgrać do katalogu fonts;
- w czytnikach Kindle pliki należy wgrać do katalogu fonts.
Oficjalna strona amerykańskiego Instytutu Braille'a, z której można pobrać czcionkę Atkinson Hyperlegible: https://www.brailleinstitute.org/freefont/